Zdaniem strategów JPMorgana, inwestorzy powinni skierować uwagę w stronę indyjskiego rynku kapitałowego - szczególnie ci, którzy przenoszą kapitał z Chin. Okazją do kupna indyjskich akcji będą wybory, które rozpoczną się 19 kwietnia, a ich wyniki zostaną ogłoszone dopiero 4 czerwca. Przez ten czas należy liczyć się z zawirowaniami na giełdzie w Bombaju, które – zdaniem strategów – powinny być wykorzystane do nabywania przecenionych papierów.
Bloomberg informuje, że powszechnie oczekuje się zwycięstwa partii Bharatiya Janata pod przywództwem premiera Narendry Modiego. Byłaby to już trzecia kadencja tego polityka, który postawił na modernizację infrastruktury i pobudzanie produkcji. Indyjskie akcje osiągnęły w tym roku rekordowe wyceny w następstwie silnego wzrostu gospodarczego.
"Jesteśmy przekonani o możliwościach strukturalnego wzrostu indyjskich akcji" – stwierdzili specjaliści JPMorgan.
Tymczasem na indyjskiej giełdzi po ostatnich zwyżkach handluje się akcjami o wartości 4,5 bln USD. Wskaźniki wycen należą jednak do najwyższych na świecie. Cena/zysk dla MSCI India Index jest na poziomie około 23 - to więcej nawet niż na rozgrzanym rynku amerykańskim.