Juan stanowił w maju zaledwie 53,6 proc. na rosyjskiej giełdzie, po czym wprowadzone w połowie czerwca najnowsze restrykcje USA doprowadziły do wstrzymania handlu dolarami i euro. W efekcie średni dzienny wolumen handlu walutami skurczył się do 282 mld rubli, jak wynika z danych rosyjskiego centralnego banku.
Dolar i euro są nadal obecne na rynku pozagiełdowym - obroty walutami spadły nieznacznie do 13 bln rubli, udział juana wzrósł o 0,8 pkt. proc. do zaledwie 40 proc.
