Marszałek Sejmu Marek Jurek poinformował, że nie było jednolitego stanowiska Konwentu Seniorów w sprawie terminu głosowania nad budżetem, więc podjął decyzję "o pozostaniu w dotychczasowym kalendarzu". Oznacza to, że głosowanie odbędzie się 24 stycznia, a nie w piątek.
Kluby PO, SLD i LPR chciały by Sejm zajął się budżetem jeszcze w piątek lub sobotę.
Zdaniem Jurka, wcześniejsze głosowanie nad budżetem byłoby "konkurencją dla prac, które podjął prezydent Lech Kaczyński, konsultacji z ugrupowaniami parlamentarnymi". To, jak podkreślił, "nie byłoby rzeczą dobrą".
Jak dodał, ma zapewnienie prezydenta, że ten nie skorzysta z możliwości rozwiązania parlamentu z "powodów kalendarzowych".