Będzie doradzał w sprawach Azji i Ameryki Łacińskiej.
Dotychczas Kozłowski pracował w Radzie UE, przy sekretarzu generalnym Javierze Solanie, gdzie kierował wydziałem zajmującym się sprawami Azji. Przejście na stanowisko głównego doradcy politycznego w KE, to w hierarchii unijnej zdecydowany awans.
Przed przyjazdem do Brukseli, Kozłowski był dyrektorem departamentu ds. Azji i Pacyfiku w polskim MSZ, a w latach 2001- 2003 ambasadorem RP w Pakistanie i Afganistanie.
Kozłowski będzie pierwszym Polakiem zajmującym wysokie stanowisko w prestiżowej Dyrekcji ds. stosunków zewnętrznych i polityki sąsiedzkiej.
W Komisji Europejskiej pracuje nieco ponad 1000 polskich urzędników, co oznacza, że Polska w 76 proc. wypełniła przyznaną jej w 2004 roku pulę stanowisk.
Jest to najgorszy wynik spośród wszystkich państw, które wstąpiły do UE przed czterema laty. Aż połowa z zatrudnionych Polaków pracuje na najniższych w unijnej hierarchii stanowiskach asystenckich.
Wśród polskich urzędników jedynie dwóch zajmuje najwyższe rangą stanowiska A15/16: Jerzy Plewa, który jest wicedyrektorem generalnym w Dyrekcji ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich oraz Jan Truszczyński - wicedyrektor generalny w Dyrekcji Generalnej ds. rozszerzenia.
Jeżeli chodzi o nieco niższe rangą stanowiska typu A14 - zwykłych dyrektorów i głównych doradców - to z 16 przyznanych Polsce stanowisk udało się dotąd obsadzić osiem (wraz z Kozłowskim).