Komisarz do spraw rolnictwa nie precyzuje, ile pieniędzy zamierza przeznaczyć na wsparcie dla najuboższych. Mariann Fischer Boel powiedziała jedynie, że chodzi przede wszystkim o niewykorzystane środki z puli na Wspólną Politykę Rolną w tym roku i niewielką część z przyszłorocznego budżetu. Nieoficjalnie mówi się, że to prawie miliard euro. Jak wyjaśniała unijna komisarz, pieniądze byłyby przekazane na zakup zbóż oraz nawozów i co się z tym wiąże - na poprawę produkcji. Mariann Fischer Boel wyraziła przekonanie, że będzie to dobra inwestycja w rolnictwo w krajach rozwijających się.
Ta propozycja raczej nie wzbudzi entuzjazmu. Kraje członkowskie mogą zaprotestować, bo to oznacza, że nie dostaną zwrotu z unijnej kasy. Z reguły bowiem niewykorzystane pieniądze wracają do narodowych budżetów unijnych państw.