Wojciech Żurawski
LUBIN (Reuters) - Wbrew oczekiwaniom większości analityków, tegoroczny zysk netto KGHM Polska Miedź ma wynieść ponad 100 milionów złotych, powiedział w środę prezes zarządu spółki Stanisław Speczik. Już po pierwszym półroczu KGHM osiągnął 102,7 milionów złotych zysku.
Już we wrześniu prezes Polskiej Miedzi zapowiadał korektę w górę wcześniejszego szacunku zysku na 2002 rok. Był on zakładany na poziomie 52 milionów złotych. "Zarząd przyjął zmienione założenia planu na 2002 rok i 11 października przedstawi je do zatwierdzenia radzie nadzorczej. Nie mogę podać szczegółów przed oficjalnymi prezentacjami, ale mogę zapewnić, że KGHM uzyska zysk netto powyżej 100 milionów złotych" - powiedział na konferencji prasowej Stanisław Speczik. Nie podał innych szczegółów.
Większość analityków szacuje, że zysk jednostkowy KGHM będzie niższy niż wynik wypracowany po pierwszych sześciu miesiącach, do czego mogą się przyczynić niskie ceny miedzi oraz wysokie koszty działalności.
"Analitycy nie wierzą, że pomimo niskich cen miedzi możemy podjąć działania poprawiające nasza rentowność" - dodał Speczik.
Obecnie ceny miedzi znajdują się okolicach najniższego poziomu w tym roku. Powodem jest słabe tempo ożywienia światowej gospodarki, choć niektórzy analitycy liczą, że miedź znów zacznie drożeć pod 2002 roku.
W środę rano ceny miedzi utrzymywały się powyżej poziomu wsparcia w okolicach 1.450 dolarów za tonę dzięki wzrostom na giełdach amerykańskich dzień wcześniej.
KGHM jest siódmym na świecie producentem miedzi i drugim co do wielkości wytwórcą srebra.
W comiesięcznym raporcie Barclays Capital napisano, że pod koniec roku ceny powinny zacząć odbijać się od dna. Jednak utrzymująca się na rynku nadpodaż powoduje, że znaczny wzrost jest raczej mało prawdopodobny.
"W tej chwili nie spodziewamy się znaczącej obniżki cen miedzi, ponieważ przy obecnych notowaniach zamykane są niektóre nierentowne kopalnie, co powinno się przełożyć na zmniejszenie produkcji światowej i utrzymanie cen" - powiedział wiceprezes KGHM Stanisław Siewierski, obecny również na konferencji.
GRUPA MOŻE MIEĆ NIEWIELKĄ STRATĘ
Według prezesa Speczika cała grupa kapitałowa KGHM może być na koniec tego roku na niewielkim minusie ze względu na obciążenia KGHM z tytułu finansowania spółki zależnej Telefonii Dialog.
Jak informował na początku września KGHM, JP Morgan oraz ABN AMRO będą doradzać jej przy sprzedaży przynoszącego straty operatora telefonii stacjonarnej - Telefonii Dialog. Jednak zanim dojdzie do transakcji, Polska Miedź chce doprowadzić do fuzji Dialogu z innymi firmami telekomunikacyjnymi.
Telefonia Dialog jest finansowana przez długi czas przez KGHM, co przyczyniło się do ubiegłorocznych strat miedziowego koncernu.
KGHM, który na koniec ubiegłego roku miał obligacje Dialogu o wartości 1,21 miliarda złotych, sięgające połowy zadłużenia spółki matki, chce wyjść z tej inwestycji, zrestrukturyzować dług i poprawić wyniki finansowe grupy.
Prezes Speczik dodał, że obecny poziom zobowiązań KGHM wynosi około dwóch miliardów złotych, a miesięczna obsługa długu kosztuje około 20 milionów złotych.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))