"Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) na wtorkowym posiedzeniu w dniu 14 marca 2017 r. udzieliła zgody na dokonanie zmiany w składzie Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych S.A., polegającej na odwołaniu ze stanowiska Prezesa Zarządu GPW S.A. Pani Małgorzaty Zaleskiej", czytamy w komunikacie.
Jednocześnie KNF udzieliła zgody na dokonanie zmiany w składzie Zarządu GPW polegającej na powołaniu w jej skład Jacka Fotka i powierzeniu mu funkcji wiceprezesa.
Nowy prezes? Tu – według informacji „PB” – po ostatnich doświadczeniach nie będzie pośpiechu. Wciąż najwięcej do powiedzenia w tej sprawie będzie miał Mateusz Morawiecki jednak tym razem kandydat – nim wyjdzie poza ministerialne mury – zdobędzie poparcie kluczowych frakcji w środowisku PiS. W grze pozostają faworyci typowani wcześniej, m.in. Witold Słowik (MR) i Jakub Papierski (PKO BP). Formalnie, MR może pozwolić sobie na dłuższy namysł w kwestii szefa giełdy. Może ona funkcjonować bez prezesa, statut wymaga jedynie by w jej zarządzie zasiadało trzech członków zarządu. Jacek Fotek został tym samym czwartym członkiem zarządu GPW. Jutro czeka nas kolejny dzień giełdowego serialu, tego dnia zbierze się Rada GPW. A ta - jeśli KNF podtrzyma sojusz z Bukowiny – także będzie miała kilka kluczowych decyzji do podjęcia i także przede wszystkim kadrowych.
Na początku stycznia na stanowisko prezesa GPW powołany został warunkowo Rafał Antczak, jednak KNF nie wyraziła w tym przypadku zgody. KNF, w którym zasiadają urzędnicy w dużym stopniu niezależni od wpływów Ministerstwa Rozwoju (MR), w przypadku Rafała Antczaka miało w ręku silne argumenty przeciwko jego kandydaturze. Chodziło m.in. o formalny brak 3-letniego doświadczenia w kierowaniu instytucją finansową. Przez ostatnie tygodnie Antczak wysyłał do KNF tuziny dokumentów potwierdzających jego zaangażowanie w złożone projekty finansowe w Polsce i za granicą. KNF to nie przekonało – Komisja nawet nie zaprosiła go w roli kandydata na przesłuchanie. Według naszych informacji, pod koniec zeszłego tygodnia akcje niedoszłego prezesa GPW tąpnęły: departament merytoryczny UKNF wydał w sprawie Antczaka opinię. Jednoznacznie negatywną. Ta opinia trafiła do członków KNF i choć nie jest dla nich wiążąca, to dziś Komisja miała w oparciu o nią podjąć decyzję w sprawie Rafała Antczaka. Po jego rezygnacji sprawa spadła z dzisiejszego porządku obrad KNF.