KNF ostrzega przed ukraińską ofertą

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2015-07-28 22:00

Nadzór finansowy wpisał na listę ostrzeżeń publicznych kolejną firmę, oferującą krociowe zyski z niejasnych transakcji.

Znane z tracenia pieniędzy klientów firmy, takie jak Amber Gold czy Finroyal, mają nowego towarzysza na publikowanej przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) liście ostrzeżeń publicznych. W tym tygodniu wpisano na nią Helix Capital Investments (HCI), czyli podmiot, którego oficjalna siedziba mieści się w Londynie, a korzenie tkwią na Ukrainie.

NIE PO RAZ PIERWSZY:
NIE PO RAZ PIERWSZY:
Andrzej Jakubiak przewodniczący  KNF
Marek Wiśniewski

W Polsce są natomiast inwestorzy, choć nie wiadomo, jak wielu. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na „przyjmowaniu wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem bez zezwolenia”, trafiło do kieleckiej Prokuratury Okręgowej. Co na to przedstawiciele HCI?

„Dzisiaj dowiedzieliśmy się o wpisaniu Helix Capital Investments na listę ostrzeżeń publicznych. Powiadomiłem o tym administrację firmy i będą podjęte niezwłoczne działania w celu usunięcia Helix z listy. Firma planuje wynająć prawnika, którego zadaniem będzie dostosowanie działania do warunków w Polsce. Do tej pory Helix działał na podstawie rejestracji firmy w Wielkiej Brytanii” — poinformował w odpowiedzi na nasze pytania Rafał Szymański, podpisujący się jako „niezależny inwestor firmy Helix Capital Investments” i prowadzący — przynajmniej do niedawna — seminaria, prezentujące ofertę firmy. HCI oficjalnie zarejestrowane jest — jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością — w Wielkiej Brytanii.

Jego londyński adres to wirtualne biuro, otworzone za pośrednictwem świadczącej takie usługi także w Polsce grupy Mail Boxes Etc. Zgodnie z informacjami ze strony HCI, wpisana przez KNF na listę ostrzeżeń publicznych firma inwestowała w spółki z wielu branż (m.in. agencja reklamowa, biuro podróży, salon SPA, biuro pośrednictwa pracy), z których większość ma siedzibę w ukraińskim mieście Chmielnicki.

Rzut oka na ofertę HCI sugeruje, że zarządzający nim menedżerowie mają zdolności rzadko spotykane na rynku kapitałowym. HCI wabi klientów wypłacaniem przez rok comiesięcznej dywidendy w wysokości 18-21 proc. zainwestowanej kwoty po wpłaceniu minimum 50, a maksimum 25 tys. USD. Można też zdecydować się na wypłatę jednokrotną, po roku od inwestycji — wtedy dywidenda ma wynieść 270 proc. Wszystko, oczywiście, jest „gwarantowane”. Jak to możliwe?

— Firma wypłaca dywidendy dzięki swojej „poduszce bezpieczeństwa”, którą jest kryptowaluta bitcoin. Właśnie to jest sekretem i gwarancją stabilności naszej firmy — głosi jeden z filmów promocyjnych HCI, zamieszczonych na serwisie Youtube. Szczegółów brak. Przypomnijmy, że najbardziej znana polska piramida finansowa — Amber Gold — kusiła klientów stopami zwrotu znacznie przewyższającymi zyski z lokat bankowych dzięki „inwestycjom w złoto i inne metale szlachetne”. Zgodnie z aktem oskarżenia przeciw prezesowi Amber Gold i jego żonie, parabank rodem z Gdańska oszukał przez trzy lata 19 tys. osób na kwotę ponad 850 mln zł.