Koalicja bombarduje Bagdad, Basrę i Mosul

opublikowano: 2003-03-31 08:33

Podczas minionego weekendu wojska koalicji nasiliły naloty na główne miasta Iraku. W poniedziałek rano w centrum Bagdadu słychać było kolejne eksplozje. W mieście płonie trafiona przez rakietę Tomahawk rezydencja młodszego syna Saddama Husajna - Kusaja.

W nocy samoloty koalicji bombardowały budynki irackiego Ministerstwa Informacji oraz koszary Gwardii Republikańskiej na południowych obrzeżach miasta. Późnym wieczorem w niedzielę cztery silne eksplozje wstrząsnęły centrum Bagdadu. Systematyczne bombardowanie przedmieść i centrum miasta trwało przez całą sobotę i niedzielę.

Lotnictwo koalicji zbombardowało w Bagdadzie główny obóz ćwiczebny irackich fedainów, pałac prezydencki, kompleks należący do służb wywiadowczych oraz stanowiska artylerii przeciwlotniczej.

W niedzielę wieczorem bombardowania wstrząsnęły okolicami Abu al Kasib, 25 km na południowy wschód od Basry – podała katarska stacja Al-Dżazira. Wcześniej, tuż przed świtem, miasto było obiektem bardzo silnych bombardowań.

Celem nalotów był Mosul na północy kraju. Na północy były też bombardowane pozycje irackie w pobliżu terytoriów kontrolowanych przez Kurdów. Bomby spadły na stanowiska irackiej artylerii, niedaleko miejsca czwartkowego desantu tysiąca amerykańskich żołnierzy. Dotąd głównym celem działań wojsk sojuszniczych na północy było kurdyjskie ugrupowanie islamskie, które według Waszyngtonu jest powiązane z Al Kaidą.

PK, Reuters