Kogo fiskus podejrzewa o unikanie daniny

opublikowano: 05-03-2023, 20:00
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Masz etat w zarządzie spółki i poza tym świadczysz coś dla niej jako firma? Jeśli skarbówka uzna to za sztuczny sposób działania, słono za niego zapłacisz.

Przeczytaj artykuł, a dowiesz się:

  • jakie zarzuty stawia fiskus umowom menedżerów, odmawiając wydania interpretacji podatkowych,
  • co to jest sztuczne działanie według przepisów o klauzuli GAAR, skutkujące dodatkowym zobowiązaniem podatkowym,
  • jak ZUS zmienia ostatnio swoją wykładnię definicji pracownika.

Fiskus i Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zmieniają podejście do zasad opodatkowania i oskładkowania osób prowadzących działalność gospodarczą, będących zarazem etatowymi członkami zarządów firm. Coraz częściej zarzucają im, że taki układ służy wyłącznie unikaniu danin.

– W ostatnich miesiącach władze skarbowe odmówiły wydania interpretacji indywidualnych w sprawie opodatkowania ryczałtem przychodów z działalności gospodarczej prowadzonej przez prezesów zarządu, którzy jednocześnie mają umowy o pracę. Również ZUS zaczął kwestionować takie hybrydowe struktury zatrudnienia – mówi Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradca podatkowy z Vialto Partners.

Odmowa wykładni

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) jedną ze swoich decyzji o odmowie wydania interpretacji uzasadnił tym, że dwie jednoczesne umowy prezesa zarządu danej firmy, czyli o pracę i o świadczenie przez niego usług, ukształtowano tylko w celu uzyskania korzyści podatkowych. Z wniosku o sporządzenie wykładni wynikało, że człowiek ten w ramach swojej działalności gospodarczej wykonywał dla spółki usługi doradczo-szkoleniowe.

– Dyrektor KIS stwierdził, że wydzielenie z obszaru aktywności spółki części usług i przeniesienie ich do aktywności wnioskodawcy, będącego równocześnie jej prezesem, w ramach prowadzonego przez niego biznesu, ma sztuczny charakter – wyjaśnia Joanna Narkiewicz-Tarłowska.

Sankcja do cofnięcia:
Sankcja do cofnięcia:
Podatnik może uwolnić się od dodatkowego zobowiązania wymierzonego przez szefa KAS jako sankcja za unikanie opodatkowania. W tej sprawie musi złożyć wniosek i - zgodnie z decyzją organu - odpowiednią deklarację podatkową lub jej korektę. Ma na to 14 dni.
Adobe Stock

Według dyrektora KIS wnioskodawca zyska podatkowo dzięki temu, że część czynności ma świadczyć z innego źródła przychodów, tj. z działalności, do której stosuje ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, czyli korzystną formę PIT. Podstawą odmowy wydania interpretacji było przypuszczenie, że jednoczesne wykonywanie przez członka zarządu usług dla spółki jako przedsiębiorca i ich opodatkowanie ryczałtem może stanowić działanie określone w art. 119a par. 1 Ordynacji podatkowej, czyli objęte przepisami o klauzuli GAAR (o unikaniu opodatkowania). W takim przypadku prezesowi może grozić domiar od skarbówki - z uwagi na to, że na skutek takiego układu odniósł (bądź odniesie) korzyść podatkową.

– Klauzulę o unikaniu opodatkowania wprowadzono do polskiego prawa w 2016 r. Trzy lata później przepisy te znowelizowano. Na ich podstawie urzędnicy skarbowi przeprowadzają coraz więcej kontroli i postępowań – mówi Maciej Oniszczuk, prezes kancelarii Oniszczuk & Associates.

Poznaj program konferencji “Controlling Finansowy 2023”, 18 maja, Warszawa >>

Według wyjaśnień Ministerstwa Finansów (MF), od 1 stycznia 2019 r. klauzula generalna o unikaniu opodatkowania jest stosowana do czynności dokonanej głównie w celu osiągnięcia korzyści podatkowej lub gdy jednym z głównych celów było jej osiągnięcie, a także jeśli jest ona sprzeczna z przedmiotem lub celem ustawy podatkowej albo jej przepisu. Przejawem tego jest sztuczny sposób działania, tzn. taki, którego nie zastosowałby podmiot działający rozsądnie i kierujący się zgodnymi z prawem celami w dominującej mierze z uzasadnionych przyczyn ekonomicznych. Do takich nie zalicza się celu osiągnięcia korzyści podatkowej sprzecznej z przedmiotem lub celem ustawy podatkowej albo jej przepisu.

Postępowania szefa KAS

Sprawy klauzulowe są prowadzone przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z jego inicjatywy, ale też przejmuje on kontrole oraz postępowania innych organów podatkowych. Od 15 lipca 2016 r. do końca 2022 r. wszczął ich z urzędu 28, a przejął 134 - jak wynika z danych MF. 74 dotyczyły PIT, a 67 – CIT. W tym okresie w pierwszej instancji wydano 96 decyzji wymiarowych.

– Niektórych słono one kosztują. Przykładowo w 2020 r. 12 firm, którym zarzucono obejście prawa, musiało zapłacić aż 82 mln zł zaległego podatku – mówi Maciej Oniszczuk.

Szef KAS opiniuje też zasadność niewydania interpretacji podatkowej przez dyrektora KIS, który odmawia jej sporządzenia, jeśli w jego ocenie sytuacja opisana przez wnioskodawcę zasługuje na zastosowanie klauzuli GAAR. We wspomnianym przypadku szef KAS zarzut sztuczności oparł na wykorzystaniu jednoosobowej działalności gospodarczej członka zarządu jako podmiotu, który bezzasadnie uczestniczy w czynności, której celem jest osiągnięcie korzyści podatkowej. Zdaniem fiskusa, poza jej uzyskaniem przez podatnika, nie ma innego korzystnego gospodarczo lub ekonomicznie skutku dla spółki, jaki daje wydzielenie części zadań prezesa poza obszar jej działalności.

– Dyrektor KIS dodatkowo wskazał, że w specyficznym układzie należność za świadczone usługi mogłaby być dywidendą dla wspólników spółki. W praktyce oznaczałoby to, że wynagrodzenie za te świadczenia jest opodatkowane na korzystniejszych warunkach niż wypłaty zysków, gdyż od nich stawka PIT wynosi 19 proc. – wyjaśnia przedstawicielka Vialto Partners.

Kontrowersje składkowe

Struktury hybrydowe trafiają też ostatnio pod lupę ZUS. On też bada łączenie umowy o pracę i działalności gospodarczej, przy czym nie dotyczy to osób na kontrakcie menedżerskim prowadzących swoją firmę.

– Organy ZUS zaczęły dość specyficznie interpretować art. 8 ust 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z tym przepisem, za pracownika uważa się także osobę wykonującą pracę m.in. na podstawie innej umowy o świadczenie usług, jeżeli taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli na jej podstawie wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy – zaznacza Joanna Narkiewicz-Tarłowska.

Jak podkreśla, dotychczas nie było wątpliwości, że przepis ten dotyczy osób na umowach zlecenia czy o świadczenie usług, ale wykonujących je osobiście.

– Według mnie przepis ten nie odnosi się do osób prowadzących jednocześnie działalność gospodarczą. Przypomnijmy, że obecnie podlega ona zróżnicowanemu systemowi opłacania składek ZUS, m.in. zależnie od formy opodatkowania. Niemniej, biorąc pod uwagę toczące się kontrole, warto mieć świadomość, że organ ten również próbuje kwestionować takie struktury. W tej sytuacji warto przyjrzeć się w firmach zasadom zatrudnienia członków zarządu oraz wyższej kadry menedżerskiej. Być może trzeba będzie je zmienić – zwraca uwagę Joanna Narkiewicz-Tarłowska.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Iwona Jackowska

Być może zainteresuje Cię też:

Polecane