Kolejny duży akcjonariusz Protektora wykorzystał skok kursu

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2025-03-18 07:09

Piotr Szostak poinformował o sprzedaży wszystkich posiadanych akcji lubelskiego producenta obuwia specjalistycznego.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jeśli wiarę w zyski z nakładów na zbrojenia mierzyć zaangażowaniem dużych akcjonariuszy, to w przypadku Protektora nie jest ona silna - odwrotnie niż kurs, który od połowy lutego do początku marca poszybował w górę o ponad 100 proc. Teraz notowania są jednak w odwrocie, bo po stronie podażowej stanęli dwaj duzi inwestorzy: Mariusz Szymula i Piotr Szostak.

Jak pisaliśmy w PB, pierwszy, do którego należało ponad 10 proc. akcji, sprzedał większość pakietu w ramach transakcji od 6 marca (gdy notowania Protektora sięgnęły szczytu) do 13 marca, redukując zaangażowanie z 10,5 proc. kapitału do 2 proc. Po zejściu poniżej progu 5 proc. nie musi już raportować kolejnych transakcji.

Drugi pozbywał się akcji na sesjach 7 i 10 marca. Pozbył się wtedy wszystkich posiadanych 1,93 mln akcji.

Po sprzedaży akcji przez Mariusza Szymulę i Piotra Szostaka Protektor ma już tylko jednego znaczącego akcjonariusza - Lumę Holding, kontrolowaną przez przemysłowego milionera Radosława Miśkiewicza, która ma pakiet 32,6 proc. akcji.

Piotr Szostak jest prezesem i akcjonariuszem MSU, jednego z największych producentów podeszew w Europie, a także współwłaścicielem spółki La Rive, produkującej kosmetyki, m.in. na zlecenie Rossmanna. Poza tym jest współwłaścicielem sieci hoteli Q Hotels oraz nieruchomości w Iławie. Mariusz Szymula, który sprzedał akcje Protektora, przez lata blisko z nim współpracował jako przewodniczący rady nadzorczej i akcjonariusz MSU oraz prezes i współwłaściciel La Rive.