Na dwie godziny przed rozpoczęciem handlu wartość kontraktów na Dow Jones, S&P500 i Nasdaq rosła o ok. 1 proc.
- Kiedy przyjrzeć się faktom, myślę, że są powody aby mieć większą nadzieję niż dotychczas – powiedział w CNBC guru amerykańskich inwestorów, Jim Cramer. – Najgorszy scenariusz nie jest już rozważany, a jeśli Apple i Google mogą prześledzić wszystkie nasze kontakty i będziemy nadal wykonywać więcej testów, gospodarka będzie mogła się otworzyć dużo wcześniej niż oczekiwaliśmy, powiedzmy, za trzy tygodnie – dodał.
W poniedziałek prezydent Donald Trump ogłosił, że liczba nowych zarażeń koronawirusem ustabilizowała się, co jego zdaniem jest „jednoznacznym dowodem”, że wprowadzone w kraju ograniczenia zadziałały.
Andrew Cuomo, gubernator Nowego Jorku, gdzie znajduje się epicentrum pandemii w USA, także zasygnalizował optymizm ogłaszając, że „najgorsze minęło”.
We wtorek rozpoczyna się w USA sezon wyników kwartalnych. Opublikują je m.in. JP Morgan Chase i Johnson and Johnson. Analitycy oczekują spadku zysku na akcję S&P500 o 10,2 proc. w skali roku w pierwszym kwartale.