W środę na Wall Street wrócił optymizm, głównie za sprawą „gołębich” wypowiedzi członków władz Fed dotyczących stóp procentowych. S&P 500 i Nasdaq Composite zwyżkowały na wczorajszej sesji i znalazły się w pobliżu swoich rekordowych wartości. Wygląda na to, że w czwartek można liczyć na kolejne wzrosty.
Tuż po godz. 13 czasu polskiego kontrakty e-mini na indeks Dow Jones rosły o 0,55 proc., na S&P 500 o 0,68 proc., a na Nasdaq 100 o 0,83 proc.
W handlu przedrynkowym o blisko 3 proc. rosną akcje Apple. To efekt wczorajszej deklaracji o zwiększeniu inwestycji w USA oraz zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczących nałożenia ceł na półprzewodniki sięgających nawet 100 proc.
Na fali słów prezydenta rosną także inni producenci układów scalonych - m.in. Nvidia (+1,49 proc.), Intel (+0,88 proc.) i AMD (+2,20 proc.).
Według narzędzia FedWatch firmy CME Group, inwestorzy w przeważającej większości są już przekonani, że we wrześniu nastąpi cięcie stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Spodziewają się co najmniej dwóch obniżek do końca roku.
O godz. 14:30 czasu polskiego zostaną opublikowane dane na temat nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Swoimi wynikami kwartalnymi podzieliły się lub podzielą m.in. Toyota, Warner Bros. Discovery oraz Eli Lilly.
