Inwestycja, która pochłonęła 45 mln zł, została zrealizowana w siedem miesięcy.
“Instalacja kogeneracji to własna elektrociepłownia kopalni, która jest zasilana gazem pochodzącym z jej odmetanowania. Wychwytywany metan jest więc darmowym paliwem zasilającym silniki kogeneracyjne produkujące energię elektryczną i ciepło. Wytworzona w ten sposób energia umożliwi pokrycie co najmniej połowy zapotrzebowania na energię elektryczną kopalni oraz prawie całość zapotrzebowania na energię cieplną” - podał Bumech.
Jak przekonuje spółka, w skali roku oznacza to wielomilionowe oszczędności, co obniży koszty stałe działania kopalni, a tym samym, koszty jednostkowe wydobycia i produkcji węgla. Działanie instalacji przyczyni się również do zmniejszenia bezpośredniej emisji tego gazu do atmosfery, co umożliwi kopalni wypełnianie coraz bardziej restrykcyjne norm środowiskowych.
Nowo wybudowana instalacja kogeneracji dla kopalni Silesia, składa się z dwóch agregatów o jednostkowej mocy elektrycznej około 3,5 MW każdy oraz zbliżonej mocy cieplnej. Docelowo cała instalacja składać się będzie z trzech agregatów o łącznej mocy około 8,6 MW. Rozpoczęcie procesu uruchamiania oznacza możliwość realizowania prób i testów obciążeniowych instalacji wraz z wytwarzaniem energii wyłącznie na użytek i potrzeby własne kopalni.
PG Silesia korzysta już z energii pochodzącej z instalacji fotowoltaicznych rozmieszczonych na terenie kopalni, w tym dwóch wysp fotowoltaicznych zasilających stacje pompowni w Goczałkowicach oraz w Kaniowie. Rozwiązania te dostarczają odpowiednio do 90 proc. potrzebnej energii do funkcjonowania pompowni w Goczałkowicach oraz ponad 20 proc. energii elektrycznej koniecznej do pracy instalacji w Kaniowie. Zielona energia produkowana jest również w instalacjach fotowoltaicznych zamontowanych na dachach budynków PG Silesii.
Wszystkie instalacje OZE kopalni Silesia będą docelowo zapewniać blisko 10MW mocy.
