Przedsiębiorcy wciąż narzekają na duże trudności z pozyskaniem odpowiednich pracowników na wolne stanowiska. W wielu przypadkach rozwiązaniem mogłoby być zatrudnienie osób z niepełnosprawnościami. W badaniu przeprowadzonym przez Fundację Biznes Bez Barier aż 43,6 proc. pracodawców deklaruje, że w najbliższym czasie planuje przyjęcie do pracy takich osób, a 49 proc. tego nie wyklucza. Zaledwie 7,3 proc. ankietowanych przedsiębiorców odpowiedziało, że nie zamierza w najbliższym czasie zatrudnić osób z niepełnosprawnościami.
W raporcie z tego samego badania czytamy, że firmy mają mnóstwo obaw w związku z zatrudnieniem osób z niepełnosprawnościami. Nieco ponad 25 proc. uważa, że przeszkodą może być tu brak orientacji w zmieniających się przepisach prawa, a 18 proc. boi się skomplikowanych procedur związanych z dofinansowaniem do wynagrodzeń i likwidacji obowiązkowych wpłat do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), a taką możliwość daje firmie zatrudnienie odpowiedniej liczby osób z niepełnosprawnościami. Natomiast 9,1 proc. pracodawców wskazało na obawę wynikającą z tego, że nie mają aktualnie w zespole osoby, która miałaby kwalifikacje do przeprowadzania takich rekrutacji.
Nie ma się czego bać
Adrian Furman, założyciel Fundacji Biznes Bez Barier, a jednocześnie prezes Grupy AF zatrudniającej osoby z niepełnosprawnościami, uspokaja, że obecne przepisy są przejrzyste - a w razie wątpliwości przedsiębiorca może skorzystać z doświadczeń takich instytucji, jak jego fundacja.
– Służymy pomocą zarówno na etapie przeprowadzenia rekrutacji, jak i później - możemy przeprowadzić przedsiębiorstwo przez cały proces związany z wdrażaniem odpowiednich przepisów. Można też skorzystać z pomocy urzędników PFRON. Warto zauważyć, że obecnie współpraca z tą instytucją odbywa się w dużym stopniu elektronicznie, co też bardzo ułatwia cały proces – zwraca uwagę Adrian Furman.

Podkreśla, że zatrudnienie takiego pracownika po prostu firmie się opłaca. Po pierwsze - do jego wynagrodzenia przysługuje dofinansowanie. Dodatkowo firma może pozyskać z PFRON - na adaptację, wyposażenie stanowisk pracy oraz szkolenie - nawet ponad 100 tys. zł.
– Poza benefitami stricte finansowymi istnieje szereg nie mniej ważnych korzyści pozafinansowych - wizerunkowych oraz społecznych. Na przestrzeni lat zaobserwowałem, że osoby z niepełnosprawnościami często są zmotywowane do pracy bardziej niż zdrowi pracownicy – mówi Adrian Furman.
To się po prostu opłaca
Podobną opinię ma Marcin Brzeziński, jeden z szefów Agencji Marketingu Internetowego Gogler. Osoby z niepełnosprawnościami zatrudnia od 11 lat, czyli niemal od początku istnienia firmy. Wiele z nich pracuje jako copywriterzy.
– Są sumienni, uczciwi, pracowici - nawet gdy wykonują zadania zdalnie. Co prawda firmie księgowej za prowadzenie dokumentacji osoby z niepełnosprawnościami płacimy nieco więcej, ale przecież mamy dofinansowania z PRFON – podkreśla Marcin Brzeziński, dodając, że taka współpraca opłaca się firmie.
Kolejną firmą, która od ponad dekady zatrudnia pracowników z niepełnosprawnościami, jest Spedimex. Takie osoby pracują na stanowiskach magazynowych w strefach, które gwarantują bezpieczeństwo wykonywania zadań.
– Zdecydowaliśmy się także na kolejny krok: wśród osób z niepełnosprawnościami szukamy specjalistów m.in. z dziedzin programowania czy spedycji. Z naszego doświadczenia wynika, że to bardzo rzetelni i zaangażowani pracownicy – mówi Emilia Pecyna, główny specjalista ds. rekrutacji w firmie Spedimex.
Natomiast w spółce giełdowej AC, produkującej instalacje gazowe, pracownicy z niepełnosprawnościami stanowią aż 10 proc. zespołu.
– Tym osobom naprawdę nie brakuje wykształcenia i kwalifikacji, nierzadko umiejętnościami przewyższają innych pracowników. Na dowód tego warto wskazać, że niektóre z nich zajmują kierownicze stanowiska w spółce i są konstruktorami w naszym centrum badawczo-rozwojowym – opowiada Katarzyna Rutkowska, wiceprezes spółki AC.