"Będziemy to zobowiązanie realizować. W tym momencie jest jeszcze dyskusja, czy ma to być tylko obniżenie wprost wieku emerytalnego do 60-65 lat, tak jak jest w projekcie prezydenckim, czy jeszcze to powiązać ze stażem pracy, jak chcą niektóre środowiska" - powiedział Kowalczyk w wywiadzie dla TVN24.
Zapytanym czy rozwiązanie to wejdzie w życie na 100% 1 stycznia 2017 r., minister odpowiedział: "Myślę, że tak, a nawet może się uda wcześniej, jeśli dojdziemy do porozumienia ze wszystkimi w tej sprawie".
Prezydencki projekt zakłada przywrócenie wieku emerytalnego dla kobiet od 60 lat i dla mężczyzn - od 65 lat. Jednocześnie ustawa ma dać prawo do emerytury po osiągnięciu wieku emerytalnego, ale umożliwiać kontynuowanie zatrudnienia.