Więcej nadawców społecznych, mniej reklam w mediach publicznych i ograniczenie koncentracji - to kierunki rozwoju mediów w Polsce na najbliższe 10 lat, wyznaczone przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Założenia do "Strategii Państwa w Dziedzinie Mediów Elektronicznych" były omawiane na wtorkowym posiedzeniu Rady.
W dokumencie jest propozycja, by nadawca, który ma 30-proc. udział w rynku nadawczym na danym terenie, nie mógł ubiegać się o koncesję radiową lub telewizyjną.
Jak wyjaśnił PAP rzecznik przewodniczącej KRRiT Rafał Rastawicki, dokument będzie podstawą prac powołanego przez premiera zespołu ds. strategii rozwoju radiofonii i telewizji.
Według przygotowanej przez KRRiT strategii, na rynku istniałyby nadal trzy typy nadawców - publicznych (Polskie Radio i Telewizja Polska), społecznych (takim nadawcą jest m.in. Radio Maryja i Telewizja Trwam) i komercyjnych (czyli stacje prywatne). Proponowane jest jednak poszerzenie grona nadawców społecznych (obecnie jest ich kilkunastu) i przyznanie im prawa do nadawania reklam, ale stanowiących tylko do 2 proc. dziennego programu.
Strategia proponuje pozbawienie brokerów reklamowych (czyli firm pośredniczących między kupującym i sprzedającym powierzchnię reklamową) prawa do posiadania koncesji radiowych czy telewizyjnych. Ograniczeniu podlegałby czas przeznaczony na reklamy w mediach publicznych, ale w zamian zyskałyby one gwarancje na środkiabonamentowe i państwowe dotacje. Dokument - jak głosi przesłany PAP we wtorek wieczorem komunikat KRRiT - zakłada również działania na rzecz budowy pluralizmu mediów: poprzez wyraźnie określoną politykę koncesyjną, wspieranie niezależnej produkcji programowej, ochronę mediów lokalnych, wspieranie rozwoju Internetu i nowych technologii, wprowadzenie systemu licencji programowych.