Inwestor, którego adres to 3Cbq7aT1tY8kMxWLbitaG7yT6bPbKChq64 zaczął kupować bitcoiny 9 lutego, trzy dni po tym jak kurs najpopularniejszej kryptowaluty zszedł poniżej 6 tys. USD. Do 12 lutego zwiększył stan posiadania z 55 tys. do 96 tys. bitcoinów.
- Nie wiadomo, kim jest ten nabywca, ale wiele osób kupowało "w dołku" – powiedział Alex Sunnarborg z Tetras Capital.
Od 6 lutego kurs bitcoina rósł i obecnie wynosi 10047 USD.
Transakcja wywołała wiele komentarzy w mediach społecznościowych.
- „Waleń” wartości 400 mln USD stał się paliwem dla kanałów na Telegramie, gdzie traderzy prześcigają się w teoriach spiskowych – powiedział Jeff Koyen, szef 360 Blockchain USA. - Ja jednak chcę wierzyć, że widząc dno na bitcoinie w okolicy 6000 USD Wall Street poczuło krew i weszło na rynek – dodał.