Indeks Bloomberg Dolar Spot, mierzący wartość dolara amerykańskiego, spadł w piątek o 0,2 proc., co przełożyło się na tygodniowy spadek o 1,1 proc. Najwięcej zyskał jen, który umocnił się w tym tygodniu o ponad 3 proc. względem dolara. Na rynkach rośnie przekonanie, że Bank Japonii zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych już w przyszłym miesiącu.
Według niektórych analityków dolar potrzebował korekty po euforii związanej z wyborem Trumpa na prezydenta, która wywindowała go na nadmiernie wysokie poziomy.
Część osłabienia dolara można przypisać nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu, ogłoszonej przez Trumpa. Bessent, będący weteranem branży funduszy hedgingowych, postrzegany jest jako zwolennik tradycyjnego podejścia do polityki gospodarczej. Dotychczasowe wzrosty dolara wynikały w dużej mierze z oczekiwań, że polityka celna Trumpa napędzi inflację, co przyczyni się do utrzymania wysokich stóp procentowych.
Kurs euro w górę względem dolara
Kurs euro utrzymuje się na stabilnym poziomie po wzroście o 1,3 proc. w tym tygodniu. Wcześniej, w piątek poprzedniego tygodnia, wspólna waluta osiągnęła najniższy poziom od dwóch lat.
Kurs jena umocnił się w piątek o 1,3 proc., osiągając poziom 149,54 JPY za dolara. Do wzrostu przyczyniły się dane o inflacji w Tokio, która w listopadzie wzrosła bardziej, niż oczekiwano. Wzmacnia to spekulacje o możliwej grudniowej podwyżce stóp procentowych przez Bank Japonii.