Wzrost notowań ropy tłumaczony jest rosnącym oczekiwaniem na ogłoszenie dobrowolnych lub przymusowych cięć w wydobyciu surowca.

Ropa Brent drożeje obecnie o 6 proc. do 20,49 USD. Wcześniej jej kurs spadał do 15,98 USD, najniższej wartości od czerwca 1999 roku. Cena baryłki ropy WTI idzie w górę o 14,8 proc. do 13,28 USD.
- Jesteśmy na poziomach cenowych, które będę miały bardzo duży wpływ na produkcję na świecie – powiedział Olivier Jakob, analityk rynku ropy w Petromatrix. – Zbliżyliśmy się do 5 USD za baryłke niektórych gatunków ropy – dodał.
Choć OPEC+ uzgodnił wcześniej w kwietniu redukcję wydobycia o 9,7 mln baryłek dziennie od maja, producenci już rozważają dalszą redukcję. We wtorek Arabia Saudyjska ogłosiła, że jest gotowa na dodatkowe działania z innymi producentami. Podobną deklarację złożyły władze Iraku.