W naszym regionie Europy wartość fuzji i przejęć sięgnęła 38,6 mld USD.
A może być jeszcze lepiej.
Z badań PricewaterhouseCoopers (PwC) wynika, że mimo trudności na globalnym rynku fuzji i przejęć, w krajach Europy Środkowej i Wschodniej liczba tego typu transakcji (M&A) znacznie wzrosła. W dziewięciu krajach, które poddano analizie, ujawniono w sumie 1176 transakcji o łącznej wartości około 38,6 mld USD (155,6 mld zł). Ich średnia wartość wzrosła z 21,7 mln USD (87,5 mln zł) w 2002 r. do 39,1 mln USD (157,6 mln zł). W Czechach, na Węgrzech i w Polsce osiągnęła ona rekordową wartość 52 mln USD (209,6 mln zł). Dla porównania, w 2002 r. wynosiła 22,5 mln USD (90,7 mln zł).
Aktywne sektory
W naszej części Europy najpopularniejszą branżą dla transakcji M&A był sektor wytwórczy (22 proc. umów). Na drugim miejscu znalazł się sektor spożywczy (13 proc.), na trzecim usługi finansowe (12 proc.).
67 proc. transakcji dokonano między podmiotami z tego samego kraju (wobec 62 proc. rok wcześniej). W tym wypadku Polska znalazła się wśród liderów — wskaźnik transakcji krajowych wyniósł u nas 68 proc.
Najaktywniejszym inwestorem zagranicznym były Stany Zjednoczone. Amerykanie brali udział w 48 transakcjach. Następni w kolejności byli Niemcy (42) oraz Austriacy (37). Firmy zagraniczne zainwestowały w regionie 12,4 mld USD (50 mld zł).
Większe bezpieczeństwo
Liczba fuzji i przejęć w Polsce będzie rosła. Pomogą w tym wzrost gospodarczy, poprawiające się nastroje na rynku oraz wejście do Unii.
— Po akcesji przeskoczymy na półkę krajów o znacznie większym bezpieczeństwie inwestowania — zapewnia Dariusz Marzec, dyrektor w dziale doradztwa finansowego w PwC.
Udział transakcji, których warunki ujawniono, wzrósł z 70 proc. w 2002 r. do blisko 80 proc. w 2003 r.