
Szefowa EBC podkreśliła, że część czynników wzbudzających wcześniej niepewność i niejasność, wyjaśniła się ostatnimi czasy, jak choćby sprawa wyborów w USA, umowy handlowej z Wielką Brytanią i dotyczących szczepień przeciw Covid-19.
Lagarde stwierdziła, że choć obraz gospodarczy jest bardziej optymistyczny niż zakładano, jednak nadal potrzebne jest wsparcie pieniężne i fiskalne.
W grudniu EBC zrewidował swoje projekcje makroekonomiczne. Zgodnie ze zweryfikowana prognozą, gospodarka strefy euro skurczy się w 2020 r. – w bazowym scenariuszu – o 7,3 proc. podczas gdy wrześniowe szacunki mówiły o 8 proc. spadku. W 2021 r. PKB eurolandu ma wzrosnąć o 3,9 proc., poprzednio oczekiwano 5 proc dynamiki. Z kolei w przyszłym roku rozwój ma przyspieszyć do 4,2 proc. przy poprzedniej prognozie na poziomie 3,2 proc.
Z powodu odradzającej się pandemii, gospodarka strefy euro z dużym prawdopodobieństwem ponownie się skurczy na początku 2021 r. pogrążając się recesji o podwójnym dnie.