Niespodzianki nie było. LC Corp, wrocławski deweloper, ustalił cenę akcji w ofercie publicznej na sześć i pół złotego.
Część drobnych inwestorów liczyła, że kontrolowana przez Leszka Czarneckiego spółka sprzeda walory poniżej tzw. ceny orientacyjnej, którą podała ponad tydzień temu. Na to wskazywała suma oczekiwanych przez firmę wpływów z emisji.
Apetyt jednak wzrósł, a zadecydowało prawdopodobnie duże zainteresowanie ofertą ze strony instytucji. W kierowanej do nich transzy znajdzie się ostatecznie około 130 mln akcji. Inwestorom indywidualnym przypadnie 33 mln papierów.
Oferta objęła 57 mln akcji nowej emisji i 106 mln walorów sprzedawanych przez głównego akcjonariusza. Wpływy brutto spółki sięgną więc 370 mln zł. Uzyskane środki pójdą na dofinansowanie projektów deweloperskich oraz zakup gruntów.
LC Corp zadebiutuje na warszawskiej giełdzie 29 czerwca.
300
mln zł
Takie były, oczekiwane przez rynek, wpływy z emisji akcji LC Corp. Z tego powodu gracze liczyli, że akcje będą sprzedawane poniżej tzw. ceny orientacyjnej.