LEKTURY
Metale na herbach i flagach
Każdy kolor w herbach coś znaczy. Malowano je czerwienią, błękitem, zielenią, purpurą i czernią. Złoty symbolizuje życzliwość i otuchę, srebrny — pokorę i uczciwość. Oznaczano na nich także tzw. futra — gronostaje, popielice i sobole. A terminem metale opisywano złoto i srebro. Tym wszystkim zajmuje się heraldyka.
Systematyzacji barw heraldycznych dokonał w XIV wieku profesor uniwersytetu w Perugii Bartolus de Saxoferrato. Jako doradca cesarza Karola IV, w traktacie „De insignis et armis” uznał złoto za najszlachetniejszą z barw, a dla herbowego srebra zapisał miejsce czwarte. W XV wieku heraldyk angielski Jan de Bado Aureo ułożył inną hierarchię, w której najszlachetniejsze było srebro, a złoto zajmowało dopiero trzecie miejsce po błękicie.
Francuski uczony Klemens Prinsault zaproponował jeszcze inną skalę barw. Najwyższe miejsca zajmowały u tego badacza złoto i srebro., a dopiero potem kolory: czerwony, błękitny, czarny, zielony i purpurowy. Prinsault uważał, że złoto w heraldyce symbolizuje delikatność, życzliwość, otuchę oraz Słońce i niedzielę. Srebro natomiast nawiązuje do pokory, czystości, uczciwości, usposobienia flegmatycznego, Księżyc do żywiołu wody, pereł oraz pierwszego dnia pracy — poniedziałku.
Jezuita włoski Silvestro do Pietro Santa ułożył w 1636 inną klasyfikację barw rozpoczynającą się od złota i srebra. Złoto było obrazowaniem cnoty miłości, szlachetności i sprawiedliwości (herby zakonów paulistów i oblatek), a srebro piękna, niewinności i szczerości (herb Kawalerów Maltańskich). Złoto w herbie nakazywało rozwijanie cnót rycerskich (herb benedyktynek samarytanek).
Symbolika heraldyczna dla złota i srebra była ukształtowana w Europie przez interpretacje chrześcijańskie.
„Złoto i czas”