Jak podał w czwartek departament pracy w Stanach Zjednoczonych, liczba wniosków o zasiłek wzrosła o 4 tys., osiągając sezonowo wyrównany poziom 232 tys. w tygodniu zakończonym 17 sierpnia. Ekonomiści ankietowani przez agencję Reuters prognozowali liczbę wniosków na poziomie 230 tys.
Najświeższe dane powinny nadal uspokajać obawy, że rynek pracy gwałtownie się pogarsza, które pojawiły się po znacznie większym niż oczekiwano spowolnieniu wzrostu liczby miejsc pracy w lipcu. W tym okresie stopa bezrobocia wzrosła do najwyższego poziomu od czasów pandemii, osiągając 4,3 proc.
Przedstawiciele Rezerwy Federalnej podkreślają, że bacznie obserwują rynek pracy, zdając sobie sprawę, że zbyt długie opóźnianie obniżek stóp procentowych może wyrządzić poważne szkody.
Mimo to liczba zwolnień pozostaje historycznie niska, a spowolnienie na rynku pracy wynika głównie z ograniczenia tempa zatrudniania przez firmy, co nastąpiło po wzroście podaży pracy wywołanym napływem imigrantów.
Liczba osób kontynuujących pobieranie zasiłku po pierwszym tygodniu pomocy, co często traktuje się jako wskaźnik kondycji rynku pracy, wzrosła o 4 tys., osiągając sezonowo skorygowany poziom 1,863 miliona w tygodniu zakończonym 10 sierpnia, jak wynika z raportu dotyczącego wniosków o zasiłek.