Linie lotnicze w celu zagwarantowania sobie większej kontroli nad wydatkami w przypadku pozycji, która ma aż niemal 1/3 udział w kosztach tradycyjnie zabezpieczają zakupy paliwa przy wynegocjowanych poziomach cenowych. Oznacza to, że potrzebują również czasu, aby odczuć korzyści z 50-procentowego spadku cen ropy naftowej od czerwca 2014 r.
Lufthansa szacuje, że rachunek za zakup paliwa w 2015 r. spadnie do 5,8 mld EUR wobec 6,7 mld w roku 2014. Projekcja została sporządzana w oparciu o cenę dla ropy Brent nie przekraczającą 68 USD/b w 2015 r.
Obecnie linie lotnicze zabezpieczają 73 proc. zakupów ropy w 2015 r. To mniej niż rok wcześniej gdy wskaźnik ten sięgał 79 proc.
Gwałtowna przecena ropy doprowadziła do znaczącego wzrostu notowań akcji przewoźników lotniczych. W ostatnich trzech miesiącach kurs walorów Lufthansy wzrósł o 30 proc. W przypadku British Airways zysk sięga aż 43 proc. a akcje Air France-KLM podrożały o 25 proc.