Łukoil, największy rosyjski koncern naftowy oczekuje, że jego prawa do eksploatacji jednego z pól naftowych w Iraku zostaną utrzymane nawet w przypadku upadku reżimu Saddama Husseina.
- Jesteśmy pewni, że kontrakt będzie utrzymany. Nie spodziewamy się aby zmiana reżimu w Iraku spowodowała zmiany w zapisach umowy– powiedział Dmitrij Dołgow, rzecznik Łukoila.
Prezes koncernu, Wagit Alekpietrow powiedział 'The Financial Times', że utrzymanie przez Łukoil obecnego stanu posiadania w Iraku zagwarantował mu prezydent Rosji Władimir Putin.
W marcu 1997 roku Łukoil podpisał kontrakt na eksploatację pola naftowego w Qurna. Szacuje się, że mieści ono 7,3 mld baryłek ropy (1,16 bln litrów).
Łukoil ma 68 proc. udziałów w spółce eksploatującej pole. Prace na nim zostały wstrzymane w związku z sankcjami ONZ nałożonymi na Irak. Rosyjski koncern przewiduje, że do momentu wyczerpania złoża zainwestuje w jego eksploatację 4 mld USD.
MD, Dow Jones