Pracownicy powinni się cieszyć. W tym roku nie muszą odpracowywać jednego z majowych świąt.
Stało się tak za sprawą zeszłorocznej zmiany kodeksu pracy (weszła w życie 30 listopada 2006 r.). Nowela ta zwolniła pracowników z obowiązku odpracowania jednego z dni świątecznych, jeżeli w tygodniu wypadają dwa święta w dni inne niż niedziela.
— Takie rozwiązanie z pewnością jest korzystne dla pracowników — komentuje Aleksander Werner, adiunkt w Szkole Głównej Handlowej (SGH).
W praktyce dwa święta w jednym tygodniu mogą wystąpić tylko w maju (1 i 3) oraz w grudniu (25 i 26).
Więcej wolnego
Są również inne korzyści tej noweli. Przede wszystkim pracownicy mają w roku dokładnie 52 dni wolne od pracy. Jeszcze nie tak dawno liczba dni wolnych od pracy, przysługujących z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy, wynosiła od 50 do 52. Dlaczego? Zależało to od tego, czy w roku wypadały tygodnie z dwoma świętami w dni inne niż niedziela. Jeśli w danym roku występował jeden taki tydzień, to pracownik miał obowiązek odpracować jeden ze świątecznych dni (np. w sobotę) — wówczas liczba dni wolnych od pracy w roku wynosiła nie 52, ale 51. Jeżeli jednak wystąpiły dwa takie tygodnie, wówczas pracownik musiał odpracować dwa dni, co powodowało, że miał tylko 50 dni wolnych od pracy w roku.
Krytyczne uwagi
Korzystna dla pracowników nowelizacja kodeksu pracy nie spodobała się za to pracodawcom.
— Krytycznie oceniamy zmiany znoszące obowiązek odpracowywania jednego z dwóch dni świątecznych, przypadających w tym samym tygodniu w dni powszednie. Ten pomysł podniesie koszty pracy w skali roku o ponad 1,3 mld zł. Polski nie stać na wprowadzenie tej zmiany — skarżyła się w trakcie prac nad nowelą Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
Mimo to zmiana prawa weszła w życie i teraz pracodawcom pozostaje się z nią pogodzić i się do niej dostosować już w maju.