Mateusz Szczurek zamieszał w resorcie

Bartek GodusławskiBartek Godusławski
opublikowano: 2015-06-03 00:00

Zmieniają się zarządzający długiem publicznym i odpowiedzialny za rynek finansowy. Ma być szybciej i efektywniej, bo przed wyborami jest sporo do zrobienia

Wiadomo, że od samego mieszania herbata nie robi się słodsza, ale — zdaniem Mateusza Szczurka — od mieszania w obowiązkach wiceministrów ich praca będzie sprawniejsza. Dlatego szef resortu finansów zwrócił Dorocie Podedwornej-Tarnowskiej, wiceminister finansów, nadzór nad zarządzaniem długiem publicznym. W styczniu straciła go na rzecz Artura Radziwiłła, również wiceministra w urzędzie przy ul. Świętokrzyskiej. Historia zatoczyła koło. Po tym jak Wojciech Kowalczyk przeszedł w połowie ubiegłego roku do ministerstwa skarbu, to ona została namaszczona na strażnika emisji obligacji skarbowych.

Między Brukselą a Londynem

Artur Radziwiłł nie dostał nic w zamian, choć i tak nie musi się martwić nadmiarem wolnego czasu.

— Wiceminister jest jednocześnie pełnomocnikiem rządu ds. wspierania reform na Ukrainie i teraz musi się skupić na tej pracy, a to wiąże się z częstymi podróżami — wyjaśnia Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów (MF).

Nadal będzie też odpowiadał za wszystkie prognozy gospodarcze w resorcie, z którym za kilka tygodni powstanie projekt budżetu państwa na 2016 r. Dodatkowo reprezentuje rząd w międzynarodowych instytucjach finansowych, co wiąże się z tym, że musi dzielić czas między gmach resortu a spotkania w Brukseli czy Londynie.

Dorota Podedworna-Tarnowska nie musi się z kolei martwić, że praca ją nadmiernie obciąży, bo nie będzie się już zajmowała rozwojem rynku finansowego. Nadal będzie nadzorowała swoje oczko w głowie — rachunkowość, więc na nudę też nie będzie narzekać.

— Pani minister przygotowuje wielką reformę audytu i pełni funkcję przewodniczącej Komisji Nadzoru Audytowego, dlatego trzeba było zmniejszyć liczbę nadzorowanych przez nią obszarów — informuje Wiesława Dróżdż.

Frontem do klienta

Pałeczkę w regulowaniu rynków finansowych przejął od niej inny wiceminister — Izabela Leszczyna. Do tej pory w resorcie zajmowała się edukacją finansową oraz bezpieczeństwem i ochroną informacji. Teraz spada na nią znacznie większy ciężar, bo jej nowe obowiązki będą dotyczyły przede wszystkim sektora bankowego.

— Rząd, ale także posłowie i senatorowie PO, przygotowali cały pakiet prokonsumenckich zmian ustawowych: wprowadzamy procedurę reklamacji dla produktów finansowych oraz Rzecznika Finansowego, bardzo znacząco obniżamy wszystkie koszty kredytów udzielanych przez tzw. parabanki, wprowadzamy możliwość rezygnacji z polisolokaty bez ponoszenia nieuzasadnionych kosztów, znosimy, zgodnie z decyzją TK, instrument bankowego tytułu egzekucyjnego — wylicza swoje nowe zadania Izabela Leszczyna. Na stole jest też ustawa wprowadzająca adekwatność kosztów nadzoru nad rynkiem kapitałowym oraz temat banków spółdzielczych.

— Ta część sektora bankowego — ze względu na istotne znaczenie dla małych lokalnych społeczności oraz mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, a także ze względu na zaangażowany w nią polski kapitał — jest mi szczególnie bliska — podkreśla wiceminister.