To czas na kupowanie, nie sprzedaż – tak głosił wrześniowy przekaz notowanego na GPW MCI Capital, inwestującego przede wszystkim w spółki technologiczne. Ta strategia właśnie się potwierdziła. Fundusz MCI.EuroVentures dokupił 2,37 proc. akcji e-sklepu modowego Answear.com (również obecnego na dużym parkiecie), zwiększając udział do 23,33 proc.
MCI: atrakcyjna cena za Answear.com
MCI uznaje obecne wyceny spółek e-commerce za bardzo atrakcyjne, szczególnie w przypadku liderów w swoich sektorach – a za takiego uważa Answear.com.
„Widzimy długoterminowy potencjał tego aktywa, poparty silnym wzrostem sprzedaży w 2022 roku, i jako element strategii zakładamy akumulację akcji. Ta spółka, w związku z jej dynamiką wzrostu, niskim zadłużeniem, sytuacją konkurencyjną oraz bardzo sprawnym zarządzaniem jest bardzo interesującym podmiotem na tle innych spółek w modowej branży internetowej, a także w całym e-commerce” – mówi cytowany w komunikacie prasowym Hubert Wichrowski, menedżer inwestycyjny MCI.
Fundusz kupił akcje po 28,5 zł, co oznacza, że zapłacił 11,8 mln zł. Przy obecnej kapitalizacji sklepu internetowego, ponad 470 mln zł, 2,37-procentowy pakiet jest wart ok. 11 mln zł.
Piątkową sesję spółka zakończyła na kilkuprocentowym plusie. Jej notowania systematycznie rosną od czerwcowego dołka – kurs wynosił wówczas 16 zł, a obecnie ok. 27 zł. Na początku roku był jednak jeszcze wyżej, sięgał 35 zł.

Władze też wierzą w potencjał
Jacek Dziaduś, wiceprezes Answear.com ds. finansowych, podkreśla, że obecny kurs spółki jest poniżej poziomu z początku roku, ale po drodze – zwłaszcza w pierwszym kwartale – wiele się wydarzyło.
– Chodzi o wybuch wojny w Ukrainie, będącej ważnym dla nas rynkiem, i generalne osłabienie sentymentu klienta związane z tym wydarzeniem. Mimo to porównując kształtowanie się naszego kursu do np. WIG20 czy też konkurencji notowanej na giełdach europejskich, przewaga na naszą korzyść jest wyraźna – wyjaśnia Jacek Dziaduś.
Zwraca uwagę, że spółka szczególnie dobrze wypada w tym porównaniu w okresie sześciomiesięcznym, czyli od wznowienia przez nią sprzedaży w Ukrainie – jej notowania wzrosły o prawie 60 proc.
– A jesteśmy spółką konsumencką, której wycena przez inwestorów jest pod wpływem oczekiwań i obserwowanych trendów w sprzedaży detalicznej. Te oczekiwania, przynajmniej w prognozach wieszczonych przez analityków, były co najmniej ostrożne. Warto zaznaczyć, że osłabienia konsumpcji w segmencie modowym nie widać, a dodatkowo notowaliśmy wyjątkowo dobre na tle konkurencji wyniki sprzedażowe. Znalazło to odzwierciedlenie w kursie, a teraz również w ocenie funduszu MCI. Jego transakcja jest pozytywną informacją dla akcjonariuszy, stanowi jasny sygnał o długoterminowym potencjale inwestycji w Aswear.com – mówi Jacek Dziaduś.
Podkreśla, że zespół zarządzający niezmiennie widzi potencjał budowania wartości spółki, a konsekwentną realizacją strategii udowadnia ona, że potrafi sobie radzić nawet w trudnych warunkach.
– Mamy zdywersyfikowany biznes i relatywnie odporny na wahania koniunkturalne, a okres sprzyjający rozwojowi sumiennie przepracowaliśmy, choćby otwierając nowe rynki czy też pracując nad budowaniem świadomości marki na obecnych. Potencjał do dalszego wzrostu i umacniania pozycji w Europie Środkowej i Wschodniej jest nadal ogromny i sądzę, że potrafimy go wykorzystać, o czym świadczą wyniki po trzech kwartałach tego roku – podsumowuje wiceprezes Answear.com.

Lata inwestycji
Answear.com zwiększył przychody w III kw. o połowę, czym zaskoczył analityka BM mBanku, Janusza Piętę. W ciągu trzech kwartałów jego sprzedaż wzrosła do 609,2 mln zł (+43,5 proc. r/r), a zysk EBITDA do 37,3 mln zł (+34,7 proc.). Wynik netto spadł natomiast mniej więcej o połowę, do 5,3 mln zł. Dla porównania: w całym 2020 r., gdy spółka debiutowała na GPW, przychody wyniosły 409,5 mln zł, a EBITDA 30,2 mln zł.
MCI zainwestował w Answear.com z w 2013 r. w celu umocnienia jego pozycji w Polsce i budowy międzynarodowego zasięgu – obecnie e-sklep działa na 11 europejskich rynkach i planuje otworzyć kolejne. Modowa firma zadebiutowała na GPW pod koniec 2020 r. Cena maksymalna w pierwszej ofercie publicznej wyniosła 36,5 zł, ale finalnie inwestorzy płacili 25 zł. MCI uznał, że ta cena nie odzwierciedla w pełni potencjału Answear.com, dlatego ograniczył wielkość sprzedawanego podczas IPO pakietu – na początku był gotów upłynnić 16,44 proc. akcji spółki, czyli połowę posiadanego pakietu.
Fundusz jest drugim pod względem wielkości akcjonariuszem Answear.com. Największy pakiet (58,9 proc.) należy do Forum X FIZ, za którym stoją Krzysztof i Arkadiusz Bajołkowie. Pierwszy z nich to prezes i założyciel spółki.