Najpierw inwestor finansowy, potem giełda. To plan dokapitalizowania powstającej sieci sklepów Mega Avans.
Mega Avans, spółka, która w trzy lata chce uruchomić sieć 16 marketów i stać się najpoważniejszym konkurentem dla niemieckiej sieci Media Markt, przyznaje, że na realizację planów nie wystarczy jej własnych funduszy. Sklepy Mega Avans sprzedają asortyment AGD, RTV, multimedia i sprzęt komputerowy.
— Z naszych środków możemy uruchomić od czterech do pięciu marketów. Na pozostałe chcemy pozyskać pieniądze od zewnętrznych inwestorów. Już rozpoczęliśmy negocjacje — mówi Jacek Domeradzki, dyrektor generalny Grupy Avans.
Dwa etapy
Na budowę kolejnych 14 marketów (dwa już zostały otwarte) Mega Avans będzie potrzebować od 100 do 120 mln zł. Dodatkowym kosztem, który ma się kształtować na poziomie 3-4 proc. przychodów, będą wydatki związane z promocją marki sklepów. Mega Avans liczy na pozyskanie w najbliższym czasie inwestora finansowego, który objąłby mniejszościowy pakiet udziałów w spółce.
— Docelowo chcemy jednak wprowadzić Mega Avans na giełdę. Ten plan zamierzamy zrealizować w perspektywie około roku od pojawienia się w spółce inwestora finansowego. Wykluczamy natomiast możliwość sprzedaży naszych sklepów któremuś z konkurentów — zaznacza Jacek Domeradzki.
Firma pracuje też nad otwarciem sklepu internetowego. Ma on ruszyć już w lipcu i oferować pełny asortyment dostępny w sieci Mega Avans, ale po nieco niższych cenach.
Magia liczb
Mega Avans to siostrzana spółka Avansu Polska, firmy, która w małych miejscowościach zbudowała sieć ponad 600 sklepów ze sprzętem AGD i RTV. 472 sklepy Avans działają na zasadach franczyzy. Zarząd grupy podaje, że łączne przychody brutto grupy wyniosły w ubiegłym roku prawie 2 mld zł.
W tym roku mają one wzrosnąć o 10 proc. Pomóc w tym mają wydatki na kampanie reklamowe, które wyniosą w 2004 r. co najmniej 33 mln zł.