WASZYNGTON (Reuters) - Nawet przed atakami na USA 11 września światowa gospodarka była na krawędzi recesji, a perspetywy stojące przed nią obecnie są jeszcze gorsze, poinformował w środę Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW).
Prognozy dla Światowej Gospodarki, publikowany dwa razy do roku raport na temat perspektyw rozwoju globalnej gospodarki, zakłada, że wzrost na świecie wyniesie w tym roku tylko 2,6 procent.
Wzrost na świecie rzędu 2,5 procent oznacza zdaniem analityków recesję.
Mimo, że w raporcie nie uwzględniono wpływu ataków na Nowy Jork i Waszyngton, to prognozy i tak zostały znacząco zredukowane. W kwietniu MFW mówił o wzroście na poziomie 3,2 procent. W ubiegłym roku światowa gospodarka rozwijała się w tempie 4,7 procent.
Prognozy wynikają z opóźnienia procesu odrodzenia gospodarczego w USA, spowolnienia w Europie i trudnej sytuacji gospodarczej w Japonii, która po raz kolejny stanęła na granicy recesji.
"Ostatnie wydarzenia będą miały wpływ na aktywność gospodarczą w perspektywie krótkoterminowej i zwiększą ryzyko spadku tempa wzrostu w USA i innych krajach" - napisał MFW w komunikacie, odwołując się do ostatnich wydarzeń w Stanach Zjednoczonych.
Od 11 września wielu analityków z Wall Street obniżyło prognozy rozwoju światowej gospodarki do poniżej 2,5 procent. Jednak MFW spodziewa się, że świat uniknie globalnej recesji.
Fundusz spodziewa się, że w 2002 roku wzrost gospodarczy wyniesie 3,5 procent dzięki obniżce stóp procentowych i innym działaniom rządów oraz władz monetarnych.
Główny ekonomista MFW Kenneth Rogoff stwierdził, że dzięki odpowiednim działaniom podjętym przez liczne banki centralne po atakach, ich wpływ na prognozy wzrostu gospodarczego przedstawione przez MFW powinien być "ograniczony".
Równocześnie Rogoff przyznał, że prognozy wzrostu na 2002 rok "będą prawdopodobnie raczej niższe". Mimo to uważa on, że istnieją szanse, iż odrodzenie wzrostu nastąpi w pierwszej połowie następnego roku.
BŁĘDNE PROGONOZY?
MFW przyznał, że scenariusz na rok 2002 może okazać się błędny, jeżeli odrodzenie gospodarcze w Europie i USA opóźni się, a osłabienie nastrojów konsumenckich będzie znaczące.
Fundusz obniżył wcześniejsze prognozy wzrostu dla amerykańskiej gospodarki do 1,3 procent z 1,5 procent w tym roku. W 2002 roku największa gospodarka świata ma rozwijać się w tempie 2,2 procent, a nie 2,5 procent jak prognozował MFW w kwietniu.
Kraje strefy euro mają rozwijać się w tym roku w tempie 1,8 procent oraz 2,2 procent w 2002 roku wobec kwietniowych prognoz na poziomie odpowiednio 2,4 i 2,8 procent. W przypadku Niemiec prognozy wzrostu zostały obniżone do 0,8 procent z 1,9 procent, a na natępny rok do 1,8 z 2,6 procent.
W Japonii Porodukt Krajowy Brutto (PKB) ma spaść w tym roku o 0,5 procent i wzrosnąć o 0,2 procent w 2002 roku. W kwietniu MFW spodziewał się wzrostu na poziomie odpowiednio 0,6 oraz 1,5 procent.
Z powodu spowolnienia postępującego w trzech głównych ośrodkach gospodarczych świata zdaniem Funduszu "wzrosło ryzyko samonapędzającego się spowolnienia, którego konsekwencje mogą być trudne do przewidzenia".
MFW dodał, że "ataki terrorystyczne na USA 11 września zwiększyły te niebezpieczeństwa dodając jeszcze jedno - możliwość wzrostu cen paliw".
Mimo zniszczeń i liczby ofiar Fundusz uważa, że same ataki będą miały niewielki wpływ na gospodarkę USA.
PSYCHOLOGIA KONSUMENTÓW
W raporcie zwrócono uwagę, że trzęsienie ziemi w Kobe w 1995 roku miało znacznie poważniejszy wpływ na gospodarkę Japonii.
W jego wyniku zginęło 5000 osób, 35.000 odniosło obrażenia, a zniszczenia wycenianio na 120 miliardów dolarów. Wywołało również znaczący spadek wydatków konsumenckich. Jednak na koniec tego roku gospodarka Japonii zaczęła się ponownie rozwijać w tempie 1,5 procent.
Jednak specyfika ataków na USA polega na tym, że mogą one pośrednio wpłynąć na spadek zaufania konsumentów i doprowadzić do ucieczki kapitału w stronę inwestycji bezpiecznych.
MFW pochwalił banki centralne świata za redukcje stóp procentowych, które mogą wpłynąć na poprawę nastrojów konsumentów i wesprzeć aktywność gospodarczą. "Jednak znaczące niebezpieczeństwa nadal istnieją, a spowolnienie czyni świat bardziej podatnym na wszelkie nieoczekiwane wydarzenia, a ryzyko dłuższego i głębszego spowolnienia nadal istnieje" - ostrzegł MFW.
KOLEJNE NIEBEZPIECZEŃSTWA
Jednak ryzyko niezrealizowania obecnych prognoz nie zależy jedynie od wpływu ataków na USA.
Prognozy zostały sporządzone przy założeniu, że obecne tempo wzrostu wydajności produkcji w USA utrzyma się. Jeżeli wydajność spadnie, MFW ostrzega, że konsekwencje mogą być poważne, a wzrost gospodarczy w USA w 2002 roku może spaść o 2,2 procent, a na świecie o 1,2 procent.
Również perspektywy dla gospodarek rozwijających się uległy pogorszeniu, szczególnie w Ameryce Łacińskiej.
Jednak światowa gospodarka nie jest pozbawiona jasnych punktów. W Rosji wzrost gospodarczy ma w tym roku wynieść 4,0 procent, w Chinach 7,5 procent, a w Indiach 4,5 procent.
Ścieżką szybkiego wzrostu podążać będzie również Irlandia, której gospodarka ma rozwijać się w tempie 6,3 procent.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))