Geoff Gottlieb, reprezentujący Międzynarodowy Fundusz Walutowy w Polsce powiedział, że istnieją szanse na złagodzenia polityki monetarnej przez RPP w drugiej połowie roku. Zmiana jednak byłaby powolna i stopniowa. Inflacja pozostaje bowiem nadal poważnym wyzwaniem.
Uporczywa inflacja
W naszej opinii, obniżki stóp mogłyby rozpocząć się w drugim półroczu. Nie należy przy tym oczekiwać mocniejszych ruchów, powinna zostać zachowana ostrożność, biorąc pod uwagę wszystkie ryzyka związane z inflacją – ocenił Gottlieb, cytowany przez agencję Reuters.
Oficjel stwierdził przy tym, że obecne stopy procentowe są na mocno restrykcyjnym poziomie, zdecydowanie przewyższając ich neutralne pułapy.
Gottlieb sugeruje także, że w kwestii powrotu do neutralnego nastawienia w polityce monetarnej nie należy się spieszyć, gdyż w kwestii inflacji nie można mówić o całkowitym rozwiązaniu jej problemu.
Długotrwałe status quo
Tymczasem Rada Polityki Pieniężnej od października 2023 r. utrzymuje niezmieniony poziom stóp procentowych, przy benchmarkowej stawce rzędu 5,5 proc., podczas gdy inflacja w styczniu wyniosła 5,3 proc. w ujęciu rocznym. Większość z członków RPP, w tym przewodniczący Adam Glapiński, kierujący również pracami Narodowego Banku Polskiego jest zdania, że na razie nie ma warunków do złagodzenia stanowiska.