Komisja Europejska oświadczyła we wtorek, że sprawdza czy inwestycja Microsoftu w OpenAI może podlegać przeglądowi zgodnie z unijnymi zasadami dotyczącymi fuzji. Jeśli okaże się, że niezbędne warunki zostały spełnione, organy regulacyjne będą mogły rozpocząć formalne dochodzenie, czy umowa powinna być dozwolona. Już wcześniej na podobne posunięcie zdecydował się brytyjski regulator ds. rynków i konkurencji.
“Zachęcamy firmy i ekspertów do informowania nas o wszelkich kwestiach związanych z konkurencją (...) jednocześnie do ścisłego monitorowania partnerstwa AI, aby upewnić się czy nie zakłócają nadmiernie dynamiki rynku” - oświadczyła Margrethe Vestager, unijna komisarz ds. konkurencji.
Organ wykonawczy UE szacuje, że inwestycje venture capital w sztuczną inteligencję w krajach wspólnoty wyniosły ponad 7,2 mld EUR w 2023 r.
Microsoft liderem AI dzięki OpenAI
Microsoft odniósł wielkie zyski ze swoich inwestycji w OpenAI, których łączna wartość wyniosła aż 13 mld USD. Gigant zintegrował produkty startupu z praktycznie każdą sferą swojej działalności. Dzięki temu zyskał status niekwestionowanego lidera sztucznej inteligencji wśród dużych firm tech. Właścicielowi Google, Alphabet, wciąż nie udało się go przegonić.
Niedawne zwolnienie, a następnie ponowne zatrudnienie Sama Altmana na stanowisko szefa OpenAI ujawniło, jak głęboko firma jest powiązana z Microsoftem. Akcje producenta oprogramowania Windows spadły natychmiast po tym, jak zarząd OpenAI odsunął Altmana.
Satya Nadella, szef Microsoftu, osobiście pomagał w negocjacjach i optował za powrotem Altmana do OpenAI. Oferował w pewnym momencie, że sam go zatrudni wraz z innymi pracownikami, którzy rozważali wówczas opuszczenie startupu.