LONDYN (Reuters) - Według analityków ceny miedzi mogą nadal spadać w środę. Wczorajsze zamknięcie na Londyńskiej Giełdzie Metali (LME) było najniższe od stycznia tego roku.
We wtorek popołudniu cena surowca przełamała punkt wsparcia na poziomie 1.475 dolarów za tonę z powodu wyprzedaży na Wall Street, która ostatecznie sprowadziła indeks Dow Jones do najniższego poziomu od czterech lat.
"Z technicznego punktu widzenia test punktu wsparcia na poziomie 1.465 dolarów jest nieunikniony. Jego przełamanie może pogłębić spadek w okolice 1.450 dolarów" - napisano w raporcie Standard Bank London.
W handlu ciągłym o godzinie 9.25 za tonę miedzi w kontraktach trzymiesięcznych płacono 1.473 dolary wobec 1.471/1.474 dolarów pod koniec notowań we wtorek.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))