Miesięczna inflacja w Australii najniższa od trzech lat, jednak obniżki stóp nie będzie

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-09-25 06:45

Wsparcie ze strony państwa dla gospodarstw domowych w kontekście cen energii pozwolił jednemu z mierników inflacji w Australii zejść do najniższego poziomu o trzech lat.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wskaźnik miesięcznej inflacji cen konsumpcyjnych (CPI) w australijskiej gospodarce wyhamował w sierpniu 2024 r. do 2,7 proc. w ujęciu rocznym, schodząc pierwszy raz od sierpnia 2021 r. poniżej górnej granicy docelowego przedziału zakładanego przez Bank Rezerw Australii (RBA) wynoszącego 2-3 proc.

W lipcu kształtował się na pułapie 3,5 proc.

Jak wynika z danych Statistics Australia (ABS), przycięta średnia bazowa miara, która wygładza pozycje podatne na wahania (bez żywności i energii) i znajduje się w centrum uwagi RBA, spadła do 3,4 z 3,8 proc. miesiąc wcześniej.

W komunikacie podkreślono, że pozytywny wpływ na spadek dynamiki wzrostu cen miał w dużej mierze rządowy program wsparcia, który pomógł złagodzić wpływ wysokich kosztów energii. Mowa o Funduszu Ulgi w Rachunkach Energetycznych. W rezultacie jak podaje ABS, ceny energii elektrycznej spadły najbardziej w historii notując niemal 18 proc. zniżkę, a paliwo samochodowe potaniało po raz pierwszy od 13 miesięcy.

Tymczasem wczoraj (24 wrześnie) Bank Rezerw Australii zdecydował się utrzymać stopy procentowe na najwyższym od 12 lat poziomie, z referencyjną stawką 4,35 proc., argumentując swoje stanowisko, koniecznością zachowania ostrożności z uwago na ryzyko ponownego odbicia inflacji. Co istotne, mimo dobrych wiadomości, RBA nie spodziewa się złagodzenia swojego stanowiska i obniżki stóp w tym roku, twierdząc, że wskaźnik miesięcznej inflacji jest „zbyt zmienny” i nie obejmuje wszystkich pozycji oraz może być pod wpływem czynników jednorazowych lub tymczasowych.