Minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka uważa, że przyczyną niskiego poziomu wykorzystania przez przedsiębiorców środków pomocowych z unijnego Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw (SPO WKP) są powody proceduralne. Resort zapowiada usunięcie tych przeszkód.
Po pierwsze, przychodzące do oceny wnioski przedsiębiorców o dotacje są bardzo obszerne. Jak powiedziała PAP minister, do każdego wniosku przedsiębiorca zobowiązany jest dołączyć liczne załączniki (m.in. sprawozdanie finansowe, business plan), a komplet dokumentów dla jednego projektu liczy od kilkudziesięciu do kilkuset stron. "Wniosek taki musi być przeczytany przynajmniej przez dwóch członków tzw. grupy roboczej ds. oceny wniosków" - dodała minister.
Zaznaczyła, że kolejna przyczyna opóźnień w pozyskiwaniu przez inwestorów unijnych funduszy wiąże się z brakiem personelu w instytucjach wdrażających (są nimi przykładowo Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości - PARP, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - NFOŚiGW oraz wybrane departamenty Ministerstwa Gospodarki). "Grupy robocze ds. oceny wniosków są mniej liczne, niż tego wymaga liczba przekazanych do oceny wniosków" - uważa minister.
Wreszcie istotną barierą utrudniającą sprawne wykorzystywanie środków unijnych jest sam proces oceny wniosków. "Droga od złożenia wniosku przez przedsiębiorcę w Regionalnej Instytucji Finansującej (RIF) do ostatecznego zaakceptowania listy wniosków, które otrzymają dofinansowanie, jest niepotrzebnie i sztucznie wydłużona" - oceniła Gęsicka.
Jak poinformowała, przykładowo od złożenia wniosku przez przedsiębiorcę w RIF, w ramach działania 2.3 SPO WKP (dotacje na inwestycje), do ostatecznego zatwierdzenia dofinansowania projektu mija kilka miesięcy.
Wniosek w pierwszej kolejności oceniany jest pod względem formalnym w RIF, a następnie przekazywany jest do instytucji wdrażającej, gdzie grupa robocza dokonuje oceny najpierw ekonomiczno-technicznej, a potem merytorycznej. Wreszcie grupa robocza przygotowuje listę rankingową wniosków, które podlegały ocenie, i przekazuje ją na posiedzenie Komitetu Sterującego. Ostateczną decyzję w sprawie przyznania dofinansowania podejmuje instytucja zarządzająca, zwykle Ministerstwo Gospodarki, na podstawie rekomendacji Komitetu Sterującego.
Zdaniem Gęsickiej, decyzja w sprawie udzielenia dofinansowania powinna zapadać na etapie grupy roboczej ds. oceny wniosków. Przygotowywałaby ona ostateczną listę wniosków rekomendowanych do udzielenia wsparcia i przekazywałaby ją do ostatecznego zatwierdzenia bezpośrednio prezesowi PARP do podpisu.
Z danych resortu gospodarki wynika, że do końca lipca 2005 r. wydatkowano z kont programowych dla funduszy strukturalnych ok. 605 mln zł, tj. ok. 1,74 proc. środków przyznanych Polsce przez UE do wykorzystania w rundzie finansowania 2004-2006.