W ciągu pięciu lat wiele spraw, takich jak opłacenie podatku czy wyrobienie prawa jazdy, będzie można załatwić przez internet. Umożliwi to projekt platformy informatycznej "Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej" (e-PUAP), zaprezentowany we wtorek przez Ministerstwo Nauki i Informatyzacji (MNiI).
Projekt zakłada, że przez internet będzie można m.in.: zapłacić podatek dochodowy i VAT, umówić się na wizytę u lekarza, wyrobić prawo jazdy, dowód osobisty czy też zamówić książkę w bibliotece. Niektóre usługi będą dostępne wcześniej niż za pięć lat.
MNiI chce, by obywatele za pomocą jednego portalu internetowego mogli załatwić łącznie 19, a przedsiębiorcy - 9 spraw. Do korzystania z portalu będzie potrzebny podpis elektroniczny, dzięki któremu urzędy będą identyfikowały obywateli i przedsiębiorców.
Jak powiedział we wtorek PAP wiceminister nauki i informatyzacji Włodzimierz Marciński, obecnie projekt platformy jest konsultowany z samorządami i innymi resortami administracji publicznej, a na przełomie marca i kwietnia zajmie się nim rząd.
Według szacunków MNiI koszt powstania e-PUAP może nawet wynieść ponad 1 mld zł, z tego znaczna część będzie finansowana z funduszy unijnych.
Wiceminister uważa, że te koszty mogą być niższe, ponieważ usługi będą wykonywane przez już istniejące w administracji publicznej i samorządowej systemy informatyczne.
"Jeśli jakaś instytucja ma sprawnie działający system informatycznej obsługi obywateli, który będzie można zintegrować z e-PUAP, to nie ma sensu budować od nowa takiego systemu" - powiedział Marciński.
W ramach przygotowania do wdrożenia e-PUAP, MNiI wykonało badania, z jakich usług obywatele i przedsiębiorcy chcieliby w pierwszej kolejności skorzystać za pośrednictwem internetu. Sondaż pokazał, że najbardziej chcielibyśmy zapisać się na wizytę do lekarza, zapłacić podatek i mieć możliwość zgłoszenia na policję, np. kradzieży.
Natomiast przedsiębiorcy chcą w pierwszej kolejności przez internet załatwić wszystkie sprawy związane z ZUS-em, rozliczać się z podatków oraz brać udział w zamówieniach publicznych.
Według opublikowanych pod koniec stycznia badań "Administracja publiczna w sieci 2004", strony internetowe polskich ministerstw, urzędów wojewódzkich i marszałkowskich nie umożliwiają obywatelowi załatwienia w pełni żadnej sprawy urzędowej przez internet.
Autorzy badania zauważają, że na tych stronach internetowych nie ma także formularzy dostępnych on-line, które można wypełnić i przesłać przez internet do urzędu. Można natomiast pobrać formularze dokumentów, wydrukować je i po wypełnieniu przesłać pocztą lub osobiście złożyć w urzędzie.
Według badań Unii Europejskiej, tylko 2 proc. usług publicznych można w Polsce załatwić przez internet, co jest jednym z najgorszych rezultatów w Unii.