W skali całego III kwartału sprzedaż jednak wzrosła napędzana zakupami w Internecie i wyrobów jubilerskich.
Skala spadku w przypadku żywności jest poważna, trzeba jednak brać pod uwagę wcześniejsze rezultaty, kiedy mocno rosła z uwagi na sprzyjającą aurę (pozwalającą na grillowanie) i napędzaną rosyjskim mundialem na przełomie czerwca i lipca, który zachęcał konsumentów do wzmożonych zakupów żywności i napojów.
Ostatnie badania przeprowadzone zarówno przez British Retail Consortium, jak i Barclaycard wykazały, że gospodarstwa domowe zaczęły ograniczać wydatki, gdy temperatury we wrześniu uległy ochłodzeniu.
Roczny wzrost całkowitej sprzedaży detalicznej spowolnił do „zaledwie” 3 proc., z 3,4 proc. miesiąc wcześniej co jednak i tak jest oceniane przez ekonomistów jako „mocny” wynik.
Dane o sprzedaży zostały poprzedzone środową publikacją informacji, że niższe ceny żywności osłabiły presję inflacyjną do 2,4 proc. we wrześniu z sześciomiesięcznego szczytu w sierpniu na poziomie 2,7 proc.