PAP: Resort skarbu liczy na szybkie wznowienie zawieszonego przetargu na nabycie Huty Stali Częstochowa i spółek posiadających majątek huty. Żadne wcześniejsze decyzje resortu nie zostały unieważnione - poinformował PAP w środę rzecznik prasowy resortu Janusz Kwiatkowski.
Sprawa prywatyzacji Huty Częstochowa z udziałem ukraińskiego Związku Przemysłowego Donbasu (ZPD) wywołała w ostatnich tygodniach napięcia między Ukrainą a Polską, gdy polskie Ministerstwo Skarbu Państwa ujawniło, że inwestorem dla Huty Częstochowa będzie międzynarodowa grupa LNM, a nie, jak powszechnie oczekiwano, ukraińska korporacja ZPD. Strona ukraińska zarzuciła władzom Polski stosowanie podwójnych standardów i nieprzejrzystych procedur w trakcie prywatyzacji Huty.
W środę premier Ukrainy Wiktor Janukowycz powiedział, że prezydent Aleksander Kwaśniewski poinformował go, że poprzednia decyzja w sprawie prywatyzacji Huty Częstochowa została unieważniona i "proces zaczyna się na nowo".
Prezydent Kwaśniewski powiedział w Kijowie, że przetarg w sprawie wyboru inwestora dla Huty Częstochowa został wstrzymany do czasu zbadania dotychczasowego przebiegu procesu prywtyzacji.
„Żadne decyzje nie zostały unieważnione, nic się tu nie zmieniło. W poniedziałek minister (skarbu Zbigniew) Kaniewski zwrócił się z prośbą do Towarzystwa Finansowego Silesia oraz do Huty Częstochowa jedynie o zawieszenie procesu zbywania udziałów" - powiedział w
środę Kwiatkowski.
"Jest to tylko zawieszenie, które należy rozumieć jako formę zamrożenia proces zbywania. Mamy nadzieję, że wątpliwości Komisji Europejskiej uda się rozproszyć i proces szybko zostanie wznowiony z tym samym inwestorem" - dodał.
Rzecznik powiedział, że Silesia poinformowała już resort skarbu, iż zawiesiła sprzedaż udziałów i najprawdopodobniej zrobiła to także Huta Częstochowa. Sprzedaż zawieszono do czasu osiągnięcia
porozumienia z Komisją Europejską w sprawie pomocy publicznej dla huty.
W ubiegłym tygodniu rzeczniczka prasowa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Elżbieta Anders poinformowała, że koncepcja restrukturyzacji Huty Częstochowa będzie przedmiotem konsultacji z Komisją Europejską (KE). Konieczne jest - jak zapewniła - uzyskanie jednoznacznej opinii KE, czy koncepcja
restrukturyzacji zawiera (lub nie) pomoc publiczną.
Uzgodnienia negocjacyjne między Polską a Unią Europejską przewidują poddanie polskiego hutnictwa ścisłemu nadzorowi Komisji Europejskiej. Przed przystąpieniem do UE, czyli do 1 maja, rząd miał dostarczyć Komisji szczegółowy harmonogram już udzielonej i planowanej pomocy państwa.
UOKiK będzie musiał ocenić, czy plan restrukturyzacji
przygotowywany przez ARP dla Huty Częstochowa nie zawiera elementów pomocy publicznej. Jeśli UOKiK uznałby, że hucie jest udzielana publiczna pomoc, wówczas musiałaby się na to zgodzić Komisja Europejska ze względu na zmianę warunków traktatowych.
W ubiegłym tygodniu LNM Holdings, który otrzymał wyłączność na negocjacje w sprawie prywatyzacji Huty Stali Częstochowa do końca marca, podpisał z przedstawicielami działających w hucie związków pakiet socjalny dla ponad dwutysięcznej załogi firmy.
Pakiet nie obejmuje ponad 3 tys. pracowników spółek zależnych huty.
Pod koniec lutego LNM Holdings dostał do końca marca wyłączność negocjacyjną na kupno udziałów w Hucie Stali Częstochowa oraz udziałów w spółkach skupiających produkcyjny majątek huty.
Wywołało to protest drugiego z zainteresowanych inwestorów - ukraińskiego Związku Przemysłowego Donbasu. Poinformował on, że zamierza zaskarżyć decyzje resortu skarbu państwa o wyborze inwestora. Przedstawiciele Donbasu liczą, że w przypadku braku
ostatecznego porozumienia z LNM resort skarbu powróci do oferty Donbasu.
