Przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych zapewnił, że Rosja nie poprosi Unii Europejskiej o zakończenie sankcji nałożonych na kraj za napaść na Ukrainę, informuje Reuters powołując się na rosyjską agencję RIA.
Nikołaj Kobriniec, szef departamentu współpracy europejskiej w rosyjskim MSZ miał podkreślać, że Rosja dysponuje wystarczającym „marginesem bezpieczeństwa”.
- Unia Europejska nie jest centrum wszechświata – oświadczył.

Rosja została ukarana bezprecedensowymi sankcjami za napaść na Ukrainę. Wycofało się z niej kilkaset międzynarodowych firm, a USA i Wielka Brytania ogłosiły, że nie będą już kupować rosyjskiej ropy i gazu. Według ostatnich szacunków, sankcje przyczynią się do spadku PKB Rosji o ok. 10 proc. w tym roku. Prawdopodobnie pierwszy raz od upadku ZSRR doświadczy dwuletniej recesji. Oficjalnie inflacja wynosi w Rosji już ponad 15 proc. W wielu regionach kraju doszło do gwałtownego wzrostu dóbr codziennego użytku i podstawowych produktów spożywczych.
Podpis: Marek Druś