Chiny będą rozwijać się w tempie co najmniej 7 proc. rocznie przez najbliższe 20 lat. Opinię tak wyraził laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii z 1999 roku, Amerykanin Robert Mundell, podczas dyskusji online, przeprowadzonej w Pekinie przez partyjną gazetę "Renmin Ribao".
Zdaniem Mundella, zbyt duża zmiana kursu chińskiej waluty zwanej RMB (renminbi) lub juan, mogłaby doprowadzić m.in. do obniżenia o połowę wzrostu gospodarczego, sięgającego obecnie ok. 9 proc., zmniejszenia zysków firm i inwestycji zagranicznych, oraz do zwiększenia bezrobocia.
Amerykański noblista uważa, że nadmierna aprecjacja RMB mogłaby nawet spowodować kryzys finansowy w Chinach.
Powiedział on, że eksport chińskich towarów i usług, stanowiący obecnie 5-6 procent światowego eksportu, sięgnie niedługo 9 proc. "To jest nieuchronne w sytuacji, gdy kraj gwałtownie się rozwija" - ocenił.
Dla potwierdzenia swej prognozy Mundell przytoczył analogiczny przykład Japonii.
Robert Mundell zasugerował także Chińczykom, by zmierzali do wymienialności swej waluty.
Przewiduje on, że handel chińsko-amerykański będzie rósł jak na drożdżach, a obydwie gospodarki będą się szybko integrować. Uczony wróży, że Stany Zjednoczone utrzymywać będą deficyt w wymianie z Chinami, te zaś osiągną ujemne saldo w obrotach z państwami Azji Południowo-Wschodniej.
Henryk Suchar