N-G-Ch złożyła ofertę na prace Iraku

opublikowano: 2004-09-23 20:21

Przedsiębiorstwa zorganizowane w Polskim Konsorcjum "Nafta-Gaz-Chemia" złożyły do irackiego ministerstwa ds. ropy naftowej oferty zagospodarowania pól naftowych i prac wiertniczych w Iraku na ponad miliard dolarów - poinformował w czwartek na konferencji branżowej w Warszawie przedstawiciel konsorcjum Stefan Geroń.

Warunkiem - jak wyjasnił - rozpoczęcia pracy w Iraku jest jednak poprawa stanu bezpieczeństwa. Niski poziom bezpieczeństwa to główna bariera wzrostu zaangażowania polskich firm w Iraku.

Na konieczność poprawy stanu bezpieczeństwa zwrócił też uwagę prezes Poilenu Henryk Żebrowski. Jak powiedział PAP, obecna sytuacja w Iraku zniechęca polskie firmy do udziału w odbudowie tego kraju.

Jego zdaniem, koszty zapewnienia bezpieczeństwa i ewentualnego ubezpieczenia są bardzo wysokie. "Niektóre firmy ubezpieczeniowe nie chcą podejmować ubezpieczenia, ponieważ stawki, których musieliby zażądać, od razu zabijają cały biznes" - zaznaczył Żebrowski.

Polskie Konsorcjum "Nafta-Gaz-Chemia" powstało w lipcu 2003 r. Należą do niego największe polskie firmy sektora paliwowego i chemicznego - m.in. Grupa Lotos, Zakłady Chemiczne Police, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Ciech. Jak informuje konsorcjum na swoich stronach internetowych, jego celem jest udział w odbudowie infrastruktury naftowej i chemicznej Iraku, a także uczestnictwo w rozwoju tych sektorów w innych krajach, szczególnie arabskich.

Do konsorcjum Poilen, również powołanego dla rozwoju stosunków gospodarczych z Irakiem, należą cztery duże przedsiębiorstwa: PKN Orlen, Polimex-Cekop, Polnord, Polskie Linie Oceaniczne.

Jednym z przedsiębiorstw, które już podpisały umowy z Irakiem, jest Bumar. Jak poinformowała w połowie września rzeczniczka prasowa Bumaru Roma Sarzyńska, firma ta podpisała kontrakt o wartości 40 mln dolarów na dostawę broni i amunicji do Iraku. Dwa tygodnie wcześniej, 3 września, Bumar podpisał pierwszą część tej umowy na 11 mln dolarów.

lb/ pad/ bsb/