Większość azjatyckich giełd zanotowała w czwartek wzrosty głównych indeksów. Wiadomość o rozpoczęciu interwencji zbrojnej w Iraku spowodowała jednak lekkie osłabienie wcześniejszych zwyżek, co było wynikiem realizacji zysków po wcześniejszych wzrostach, motywowanych oczekiwaniem na atak. Popytem cieszyły się przede wszystkim akcje eksporterów.
Średnia Nikkei zyskała ponad 4 proc. po trzech pierwszych sesjach tego tygodnia. Wyraźnie wzrósł Kospi, indeks giełdy koreańskiej. Indeksy rynków w Singapurze, Australii i Hongkongu zanotowały trzecią zwyżkę z rzędu.
Na giełdzie w Tokio wyraźnie podrożały akcje Toyoty, ktora 80 proc. zysku operacyjnego wypracowuje na amerykańskim rynku. Podrożały także papiery Sony. 25 proc. przychodów ze sprzedaży producenta elektroniki użytkowej jest generowane w Stanach Zjednoczonych.
Na giełdzie koreańskiej, osłabionej w ostatnim czasie skandalem finansowym dotyczącym SK Group, mocno zdrożały akcje Hyundai Motor, największego miejscowego koncernu motoryzacyjnego, oraz Samsung Electronics, największego na świecie producenta pamięci komputerowych.
Na giełdzie w Singapurze zdrożały papiery największych banków, DBS Group Holdings i United Overseas Bank. W Hongkongu popytem cieszyły się akcje największego pośrednika w handlu tekstyliami z USA, Li & Fung. Na giełdzie australijskiej zdrożały papiery piątego koncernu medialnego świata, News Corp.
MD