Na giełdach w Azji sytuacja również wygląda nieco bardziej optymistycznie. Wzrostom oparł się jedynie tokijski Nikkei225 (CFD JAPCASH) spadkiem o 0,17 proc. do poziomu 17260, ale już Hang Seng (CFD HONCASH) poprawił swój wynik o 1,13 proc. kończąc sesję na poziomie 22 2997 pkt.
Tak więc ogólna sytuacja sprzyja lepszemu otwarciu również na warszawskiej giełdzie, choć nie należy jej traktować jako ostateczne rozstrzygnięcie. Dopiero następne dni i ewentualne "zielone" sesje mogłyby dać bardziej wiarygodne pozytywne sygnały dla naszego rynku. W dniu dzisiejszym podane zostaną wyniki kwartalne podaje BRE i TPSA.
Poniedziałkowa sesja na GPW upłynęła pod znakiem oczekiwania: potwierdzenia złych lub zmiany na lepsze nastrojów na światowych, a zwłaszcza amerykańskich, giełdach. Niskie obroty, niewielka zmienność to bez wątpienia sygnały wstrzymania oddechu, choć warszawskie indeksy nie powtórzyły takich spadków ja te z końca ubiegłego tygodnia. Indeks WIG20, o notowania którego oparty jest CFD PLNCASH, stracił już tylko 0,33% i zamknął się na poziomie 3685 pkt.
Tomasz Uściński, analityk X-Trade Brokers DM
(ISB/ X-Trade)