Na rynkach Brazylii zwyżki dzięki pomocy MFW

opublikowano: 2002-08-08 18:42

SAO PAOLO (Reuters) - Inwestorzy na rynkach finansowych Brazylii odetchnęli w czwartek z ulgą, ponieważ udzielenie przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) 30 miliardowej dolarowej pożyczki pozwoli największej gospodarce Ameryki Łacińskiej odsunąć widmo bankructwa.

"To wspaniała informacja dla rynku" - powiedział Roberto Padovani, ekonomista Tendencias, firmy doradczej w Sao Paolo.

Brazylijski real zyskał na wartości ponad pięć procent rosnąc do 2,87 dolara.

Zwyżkował również indeks brazylijskiej giełdy - Bovespa, rosnąc o prawie pięć procent powyżej poziomu 10.000 punktu. Ostatni raz indeks znajdował się powyżej tego pułapu w połowie lipca.

Rozmiar pożyczki, rozłożonej na 15 miesięcy, zaskoczył analityków, który liczyli, że Brazylia otrzyma najwyżej 20 miliardów dolarów. Tymczasem MFW zdecydował się na pomoc w wysokości 30 miliardów, uruchamiając największy program pomocowy w swojej historii.

Entuzjazm, który opanował rynki Brazylii udzielił się również inwestorom w innych państwach Ameryki Łacińskiej. Na wartości zyskały waluty Meksyku, Chile i Peru.

Rynki pozytywnie powitały przede wszystkim jeden z warunków podpisanego porozumienia, który pozwala bankowi centralnemu Brazylii obniżyć poziom rezerw walutowych nawet do pięciu miliardów dolarów z obecnego limitu 15 miliardów dolarów. Dzięki temu do końca roku zyska on dodatkowe 10 miliardów dolarów na interwencje na rynku walutowym.

Real stracił od początku roku jedną czwartą swojej wartości. Do wyprzedaży brazylijskiej waluty przyczyniły się między innymi obawy, że po październikowych wyborach władzę w kraju obejmie kandydat lewicy, który wspominał o możliwości zawieszenia obsługi krajowego długu sięgającego 250 miliardów dolarów.

Zdaniem analityków dalsze zwyżki będą w dużym stopniu zależeć od tego, jak na pomoc MFW zareagują kandydaci na prezydenta.

W czwartkowym wywiadzie radiowym prowadzący w badaniach opinii publicznej kandydat lewicowej Partii Robotników, Luiz Inacio Lula da Silva poparł pomoc MFW, ale dodał, że chce najpierw dobrze przyjrzeć się warunkom na jakich została ona udzielona.

"Myślę, że trochę uspokoi ona system finansowy oraz rynki w Brazylii tak by kandydaci na prezydenta mogli przedyskutować poważne problemy społeczne, które ma nasz kraj" - powiedział Lula.

Również kandydat centrolewicy Ciro Gomes, który w badaniach opinii publicznej plasuje się na drugim miejscu, poparł pomoc udzieloną przez MFW. W najbliższych dniach wszyscy czterej główni pretendenci do prezydenckiego fotela mają wydać oficjalne oświadczenia dotyczące umowy zawartej z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW).

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))