Pol-Mot Holding chce skupić się na sprzedaży aut, produkcji części samochodowych i maszyn rolniczych. Na znaczeniu straci deweloperka.
Andrzej Zarajczyk, prezes Pol-Mot Holding, twierdzi, że motoryzacja nadal będzie stanowić podstawę działalności grupy.
— Jeśli pozytywne tendencje utrzymają się, w przyszłym roku otworzymy nowe salony sprzedaży. Myślimy też o rozszerzeniu gamy oferowanych marek — podkreśla prezes.
Nie chce jednak ujawnić szczegółów. Obecnie firma sprzedaje m.in. samochody marki FIAT, Skoda czy Rover.
Czas na rolnictwo
Motoryzacja to jednak nie tylko sprzedaż aut. W grupie Pol-Motu działają dwie fabryki części samochodowych. W Iłży powstają m.in. podnośniki samochodowe i elementy siedzeń, a w Rzeszowie — elektrotechnika. Przez ostatnie lata ich los zależał od kondycji krajowych producentów aut. Tym natomiast nie wiodło się najlepiej.
— Walczymy więc o kontrakty eksportowe — tłumaczy szef holdingu.
Drugim ważnym obszarem działalności Pol-Motu jest produkcja maszyn rolniczych.
— Wbrew panującym opiniom ta branża w eksporcie zapewnia dobre wyniki. W naszych zakładach planujemy wdrożenia do produkcji nowych maszyn. Pol-Mot Escorts przymierza się do produkcji nowego dużego ciągnika. Warfama szykuje się do zdobycia rynku afrykańskiego — wylicza prezes.
Zmierzch deweloperki
Trzecim ważnym dla Pol-Motu obszarem jest działalność deweloperska. Firma buduje m.in. osiedle w Skierdach koło Warszawy. Zdaje się jednak stopniowo wycofywać z tej działalności. Przykładem jest sprzedaż udziałów w spółce Grzybowska Centrum, budującej w stolicy hotel Hilton.