Najgorsza sesja na Wall Street od początku roku

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-02-04 23:02

Giełda nowojorska zamknęła się w poniedziałek największym dotychczas spadkiem w 2013 r.

Dow Jones stracił 0,9 proc., choć jeszcze w piątek znalazł się zaledwie 2 proc. poniżej rekordu wszech czasów z października 2007 r. Spadł poniżej poziomu 14 tys. punktów, powyżej którego utrzymał się zaledwie jeden dzień. Jeszcze mocniejsze spadki notowały pozostałe wskaźniki. Indeks szerokiego rynku S&P500 spadł o 1,2 proc., a technologiczny Nasdaq tąpnął o 1,5 proc.

Pogorszenie nastrojów to efekt obaw o stabilność polityczną krajów południa Europy. Rentowności papierów 10 – letnich skoczyły w przypadku Hiszpanii do 5,44 proc., a w przypadku Włoch – do 4,47 proc. Po wybuchu afery korupcyjnej w rządzącej w Madrycie partii ludowej opozycja zażądała dymisji premiera Mariano Rajoya. Zdaniem Deutsche Banku końca może dobiegać hossa także na włoskich obligacjach rządowych. Przyczyna to możliwe kłopoty ze stworzeniem nowego rządu po planowanych na ten miesiąc wyborach.

Do zakupów inwestorów nie zachęcały także słabsze od prognoz dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku.