Jak wynika z danych British Retail Consortium, w okresie 12-tu miesięcy do października 2024 r. deflacja w brytyjskich sklepach wyniosła 0,8 proc. To najniższy wynik odnoszący się do dynamiki zmiany cen od sierpnia 2021 r. Deflacja pogłębiła się przy tym z poziomu 0,6 proc. odnotowanego we wrześniu.
Skalę trendu podkreśla przy tym fakt, że październik był ósmym w ciągu dziewięciu miesięcy miesiącem, kiedy nastąpiło osłabienie tempa wzrostu cen.
W komunikacie BRC podano, że ceny żywności wzrosły o 1,9 proc. r/r natomiast deflacja w sektorze pozażywnościowym utrzymała się na poziomie 2,1 proc.. Ceny odzieży wzrosły po raz pierwszy od stycznia, gdyż sprzedawcy detaliczni zrezygnowali z części dużych rabatów.
Jednak ta spadkowa trajektoria jest podatna na trwające napięcia geopolityczne, wpływ zmian klimatycznych na dostawy żywności i koszty planowanych i opóźnionych regulacji rządowych – ostrzegło BRC.
Inflacja cen konsumpcyjnych spadła do 1,9 proc. we wrześniu, znacznie poniżej 41-letniego maksimum osiągniętego w październiku 2022 r., wynoszącego 11,1 proc. Oczekuje się, że Bank Anglii obniży koszty pożyczek w listopadzie po raz drugi w ciągu czterech lat.