Zmiana nastawienia największych globalnych inwestorów widoczna jest w wynikach giełd. Indeks MSCI China wzrósł już o ponad 24 proc. w listopadzie wobec wzrostu globalnego indeksu o tylko 5 proc
- Najgorsze zostało już uwzględnione w cenach i jest mnóstwo przestrzenie do wzrostu chińskich akcji – powiedział Bloombergowi Bill Maldonado, szef inwestycji w Eastspring z Singapuru. – Kupując dziś można oczekiwać odbicia w perspektywie trzech do sześciu miesięcy – dodał.
Podobnego zdania jest Manraj Sekhon z Templetona, według którego „to czas aby wejść na chiński rynek”.
Bloomberg przypomina, że wcześniej na zwiększenie inwestycji w chińskie akcje zdecydowały się m.in. Fidelity International i China Asset Management.
Goldman Sachs prognozuje mocne ożywienie chińskiej gospodarki w drugiej połowie przyszłego roku. W jednym z ostatnich raportów prognozuje, że w trzecim kwartale przyszłego roku wzrost gospodarczy osiągnie 10 proc. o ile nastąpi odejście od polityki „zero COVID”.